Gotowi na wirtualną wycieczkę do Gdańska? Dziś odwiedzamy mieszkanie na Garnizonie. Projekt 94 metrowego wnętrza to zasługa projektantki Katarzyny Piotrowskiej. 

Mieszkanie powstało dla młodego małżeństwa z dzieckiem w drodze. Inwestorzy chcieli aby lokum było eleganckie ale również nowoczesne, dopasowane do ich potrzeb i trybu życia. Mieli tu na myśli głównie przyjmowanie gości i spędzanie czasu wolnego w strefie dziennej. Dlatego szczególnie ważne były dla nich komfortowy narożnik, rzutnik do wyświetlania ulubionych filmów i seriali na dużym ekranie oraz wyspa kuchenna ze stołem. Pani domu marzyły się dodatkowo złote dodatki i marmur. Wszystkie te oczekiwania udało się spełnić projektantce.

Co wyróżnia to wnętrze? Przede wszystkim mieszkanie jest bardzo jasne. To zasługa białych ścian (gdzieniegdzie wzbogaconych o sztukaterie), zabudowy, żaluzji i niektórych mebli. Biel przełamują złote akcesoria (lampy, baterie, ramy luster, tace, osłonki na rośliny), beżowa kanapa i ścianka telewizyjna, tapicerowane łóżko, zasłony o barwie taupe. W pokoju dziecka pojawia się jeszcze delikatny róż. Całość ociepla drewniana podłoga o o miodowym odcieniu. Hit? Sypialnia rodziców połączona z prywatną łazienką ukrytą za przeszkleniem. Tu można zrelaksować się w wolnostojącej wannie. Katarzyna Piotrowska zadbała o sprytne ukrycie łazienkowych schowków i skrytek.