Banksy przyzwyczaił nas już do swoich oryginalnych działań (pojawienie się na Biennale w Wenecji, obraz w niszczarce po licytacji w domu aukcyjnym). Wieść o otwarciu sklepu w Londynie wcale nas więc nie zdziwiła. Artysta pochwalił się tym na swoim instagramowym profilu. Z tym, że do sklepu Banksy'ego w Croydon (na rogu Church Street i Frith Road) nie da się... wejść. Sklep nazywa się Gross Domestic Product (Produkt Krajowy Brutto) i tak naprawdę oglądać można tylko jego wystawę. Co się na niej znalazło? Towary stworzone przez Banksy'ego: słynna kamizelka, w której wystąpił raper Stormzy, wycieraczki wykonane z kamizelek ratunkowych znalezionych na wybrzeżach Morza Śródziemnego, dyskotekowe kule z policyjnych hełmów, puszki z farbą w sprayu, fragment pracy z dzieckiem spowitym smogiem, dziecięca zabawka do liczenia figurek migrantów. Niektóre z tych rzeczy będzie można kupić online (ceny mają zaczynać się już od 10 funtów). Wokół showroomu gromadzą się już podobno tłumy fanów.
Skąd w ogóle taki pomysł? Banksy tłumaczy, że postanowił sprzedawać coś swojego w odpowiedzi na nieuczciwą konkurencję ze strony firmy produkującej kartki pocztowe z reprodukcjami jego prac (jak się domyślamy bez zgody artysty).