Ten 50-metrowy apartament zaaranżowany przez Studio Projekt znajduje się w sercu Gdańska nad samym brzegiem Motławy. Atrakcyjna lokalizacja mieszkania sprawiła, że właściciele postanowili przeznaczyć je na krótkoterminowy wynajem. Jak jest w środku? Zaglądamy!

Architekci dokonali klasycznego podziału na część intymną (sypialnię) i dzienną (kuchnię połączoną z jadalnią i miejscem do wypoczynku). Skoncentrowali się na funkcjonalnym zaaranżowaniu każdej ze stref i usunięciu z przestrzeni zbędnych elementów. Na neutralnym tle (jasna, dębowa podłoga, białe listwy przypodłogowe, ściany i drzwi, szare zasłony i zabudowa kuchenna) pojawiają się bardziej wyraziste akcenty zainspirowane barwami pawiego upierzenia. I tak są to turkus, głęboka, opalizująca zieleń, szmaragd i granat na fotelu, poduszkach oraz dywanie. W sypialni pawi motyw pojawia się też dosłownie jako wzór na tapecie marki Glamora. Do tej ściany dostawiono łóżko z miękkim zagłówkiem w tkaninie z oferty Dekorian. Z tej samej formy pochodzi tapeta Omexco w salonie w kolorze mocno nasyconego turkusu. Charakterystyczne przedmioty w tym wnętrzu to także żyrandol Vertigo, porcelana Rosenthal z serii Biała Maria i czarne hokery z Hay. Na ścianie w aneksie kuchennym mamy supermodny ostatnio marmur. W łazience uwagę zwracają zaś szczególnie kafle położone pod prysznicem z intensywnym, roślinnym motywem. Bluszcz i koleus na płytkach dobrze wypadają w towarzystwie drewna, szkła i bieli.   

Dobre miejsce na weekend w Trójmieście? Jak się Wam podoba ten apartament?