Dzisiaj udajemy się na ulicę Rajską do Gdańska. To tutaj znajduje się mieszkanie, które zaprojektowała i urządziła architektka Monika Wierzba-Krygiel. Mamy tu salon z aneksem kuchennym, sypialnię, łazienkę oraz balkon z widokiem na Stare Miasto oraz Dom Technika NOT. Mieszkanie powstał z podzielenia bardzo dużego apartamentu na dwa odrębne lokale.

Minimalistyczna kolorystyka z szarościach i bielach uzupełniona jest mocnymi akcentami kolorystycznymi oraz przełamana dębowymi meblami od polskich producentów: Tamo, Miloni, This is wood, Loft decora, Witamina D (ciekawostka - większość mebli pochodzi z Kaszub i Pomorza). Salon z bakłażanową sofą jest miejscem wypoczynku i relaksu, można z niego wyjść na dość spory balkon. Małą łazienkę o dębowo-białej kolorystyce uzupełnia wyrazisty akcent w postaci płytek z roślinnym wzorem pod prysznicem.

Sercem mieszkania jest kuchnia z wyspą, która zachęca do wspólnego gotowania gospodarza z odwiedzającymi go gośćmi. Szare meble wyposażone w mosiężne uchwyty  delikatnie tu podświetlono. W jadalni nad stołem zawisł obraz Beaty Polak-Peli. Dość nietypowy układ uwarunkowany wcześniejszym podziałem dużego mieszkania na mniejsze lokale spowodował brak typowej strefy wejściowej . Zamiast niej z klatki schodowej wchodzi się bezpośrednio do salonu. Zaproponowałam układ mebli pozwalający na zachowanie maksymalnej intymności i możliwości wygodnego przechowywania rzeczy( brak komórki lokatorskiej wymusza przechowywanie wszystkiego w mieszkaniu) - tłumaczy  Monika Wierzba-Krygiel.