Mieszkanie o powierzchni 58 m2 podzielone jest na dwa poziomy. Na dole, w jednej, otwartej 30-metrowej przestrzeni znajduje się salon, jadalnia i kuchnia. Na górze mieści się sypialnia i łazienka.

W tym niewielkim (jak na dwa poziomy) wnętrzu mieszka Marcin, który kieruje działem innowacji w agencji reklamowej. Marcinowi zależało na tym, aby jego przestrzeń w mniejszym stopniu nawiązywała do nowego bloku, a bardziej do klimatu przedwojennej kamienicy, która stała kiedyś na tej działce. Jego pomysły i oczekiwania zamknęła w spójny projekt Magda Milejska – projektantka i pomysłodawczyni pracowni Odwzorowanie. Projektantka uważa, że kreatywne mieszkania dalekie są od nieskazitelnej perfekcji, a najpiękniejsze stają się w momencie, kiedy zaczynają "żyć" razem z mieszkańcami. Pracownia Magdy projektuje i współtworzy klimatyczne wnętrza i zajmuje się wyszukiwaniem perełek na aukcjach internetowych. W mieszkaniu Marcina też znajdziemy ich co najmniej kilka, bo przestrzeń w większości została urządzona meblami vintage. To właśnie one nadają wnętrzu modernistyczny charakter, a jednocześnie ukazują szacunek Marcina do historii i przeszłości. Międzywojenna serwantka jest pamiątką po dziadkach Marcina, thonetowskie krzesło, podobnie jak konsola i fotel pochodzą z aukcji internetowych. 

Stół, lustro i łóżko są z IKEA, ale ich neutralne, uniwersalne kształty i kolory doskonale podkreślają urodę starszych mebli i wzorów.

Na dolnym poziomie wzrok przykuwają formy, na górnym – wzory. Ścianę za wezgłowiem łóżka zdobi tapeta marki Cole & Son w intensywnych odcieniach szmaragdowej zieleni. Cały wystrój jest idealnym tłem dla wielu osobistych przedmiotów należących do Marcina – książek, gitar, drobiazgów ze szkła i ceramiki. Dzięki przedmiotom z duszą oraz zgodności stylistycznej właściciela i projektantki udało się w trakcie trwającego półtora miesiąca remontu zmienić pustą przestrzeń w przytulne mieszkanie.
Wnętrze nie ma w sobie nic z nieprzyjaznej, onieśmielającej nowości – zupełnie jakby ktoś mieszkał tu od dawna.
Zobaczcie inspirującą galerię zdjęć z mieszkania Marcina - galeria>>

Tekst: Ela Stasiak