John jest Duńczykiem, który zakochał się i osiedlił w Polsce. Razem z żoną Joanną mieszka i pracuje w mieście. Oboje marzyli jednak o weekendowym siedlisku na Mazurach. Znaleźli dużą, piękną działkę. Była idealna, ale w głowie Johna zaświtał pewien pomysł. Niewiele myśląc, przystąpił do jego realizacji. Tak powstała Osada Zamkowa nad jeziorem w Pasymiu, a John i Joanna zostali tu pierwszymi osadnikami.

John pracuje w branży deweloperskiej, dlatego razem ze wspólnikami mógł szybko wcielić w życie swój plan. Był pionierem i spiritus movens powstania małej osady nad pasymskim jeziorem. Osada Zamkowa powoli zaludnia się. Weekendowych mieszkańców przybywa, ale nigdy nie będzie tu tłumu. Wszyscy mieszkańcy znają się już i lubią. Tu czas płynie wolniej i ludzie chętnie oddają się przyjemnościom, na które trudno znaleźć czas w tygodniu.

John i Joanna wiedzieli, że w swoim domu chcą mieć taki wystrój, który podkreśli urodę i spokój miejsca. Spodobały im się realizacje młodych zdolnych architektek z OIKOI. Zaprosili je do współpracy, a Sylwia i Agata wyważyły każdy detal. Drewno i kamień oraz monochromatyczna paleta barw pasowały idealnie. Projektantki czuwały nad każdym etapem budowy, testując tynki i poszukując najlepszych lokalnych rzemieślników i materiałów. Mówią, że to jeden z tych projektów, który dostarczył im mnóstwa dobrej energii. Wspominają, że gdy pojechały do zduna, zostały na ognisku. Jeden z miejscowych stolarzy podzielił się z nimi w warsztacie obiadem. Takich prostych i ujmujących historii jest znacznie więcej i wszystkie stały się już częścią krótkiej historii osady.


W tym projekcie oprócz spójnego, przytulnego i jednocześnie efektownego wystroju bardzo podoba nam się lokalne podejście i naturalne materiały oraz rozwiązania skrojone na miarę; zabudowa w kuchni, kamienna umywalka w łazience, kaflowy pieco-kominek, parkietowy zagłówek, który ukrywa grzejnik. To projekty OIKOI, które sprawiają, że wystrój jest lekki i spójny, a 120-metrowy dom wydaje się większy. 

Drewniane meble: piękny stół, serwantka, stoliki nocne, stolik kawowy oraz ława tv - wszystkie  wymienione meble to także projekty OIKOI.  Oryginalne, a jednocześnie proste w formie i bezpretensjonalne meble są uniwersalne i ponadczasowe. Wykonał je stolarz z Białegostoku. Dziewczynom niedawno przyszedł do głowy pewien pomysł. Mamy nadzieję, że już niedługo na rynku pojawi się linia mebli autorstwa OIKOI.

WNĘTRZE TYGODNIA: dom na Mazurach  GALERIA>>>>>

Tekst: Ela Stasiak