Architektura wnętrz czerpiąca z piękna krajobrazu? Mamy dla Was dobry przykład. To najnowsza realizacja NOKE Architects - salon fryzjerski Ruby Blue w sercu Warszawy. Słowo klucz? Pustynia. Nad projektem pracował zespół w składzie: Karol Pasternak, Piotr Maciaszek, Aleksandra Hyz, Marcin Sudnik.

Pustynne inspiracje

 - Inspirowaliśmy się kształtami, w jakie wiatr formuje piasek. Procesy wietrzenia, erozji, sposób w jaki natura kształtuje jaskinie, drąży skały, tworząc przy tym niepowtarzalne kształty. Chcieliśmy, by wnętrze salonu oddało ten charakter - tłumaczą architekci. W ten sposób ściany dwupoziomowego lokalu mają obłe kształty, a ich forma przynosi na myśl tradycyjne, marokańskie domy albo jaskinie na Pustyni Judzkiej. Projektanci skorzystali ze specjalnych programów do projektowania figur niemożliwych, by stworzyć oryginalną przestrzeń. Tak właśnie powstała recepcja prezentująca się niczym wydrążona przez wodę jaskinia i kręta klatka schodowa prowadząca na piętro. Nietypowe ściany pomogli wyczarować wykonawcy pracujących na co dzień przy scenografiach. Do stworzenia falistych form na suficie, nawiązujących do kształtów z piasku, NOKE zaprosiło pracujących z tkaninami twórców z Poznania. Klatkę schodową wykonało ręcznie kilku artystów-rzemieślników. – Zależało nam, żeby cyfrowo zaprojektowana, obła forma klatki schodowej była wykonana ręcznie - podkreślają architekci. 

Kolory w Ruby Blue

Kolorystyka? Stonowana i naturalna. Piaskowe beże i szarości z dodatkiem zgaszonego rubinu (w nawiązaniu do nazwy salonu). Na drugim piętrze przestrzeń dzielą dodatkowo zasłony a motyw fali wraca w formie postumentów pod lustra z surowej, beżowej cegły. Wyrazisty akcent w recepcji stanowi neonowy, zielony kontuar. Został wykonany z ręcznie formowanego szkła i oklejony folią.    

Gra światła

Światło to ważny element tej realizacji. - Ta przestrzeń ma być tłem dla twarzy klientów. Odbite światło i stonowane kolory tworzą do tego idealną ramę. Nie mogło jednak zabraknąć w naszym projekcie światła dekoracyjnego – mówi Karol Pasternak. We wnętrzu odnajdziemy także ciekawe rzeźby świetlne inspirowane pustynią od projektantek z Aureola Studio (Kama Wybieralska, Natalia Andrzejak, Paulina Dudkiewicz). Na klatce schodowej mamy cztery neonowe okręgi odbijające się w lustrze nieskończoności (niczym pustynna fatamorgana). Przy stanowisku barberskim stanął zaś świetlny totem.