Wnętrze Va Bene Cicchetti wśród najpiękniejszych

Portal Dezeen ogłosił niedawno listę najpiękniejszych realizacji restauracji i knajpek w 2022 roku. W zestawieniu znalazły się aż dwa polskie projekty. O jednym z nich - pierogarni Syrena Irena pisaliśmy Wam wiosną zeszłego roku. Dziś pokazujemy drugie warte uwagi wnętrze - bar Va Bene Cicchetti na rogu przy pl. Konstytucji.  Realizacja zainspirowana rozmachem weneckich lokali jest dziełem zespołu z NOKE Architects (Aleksandra Hyz, Piotr Maciaszek, Karol Pasternak). Inwestorzy - Agata i Emanuele obdarzyli architektów całkowitym zaufaniem. Ekipa projektowa znała funkcjonującą już wcześniej, pierwszą knajpkę pary. - Kojarzył nam się ze świetną, luźną atmosferą i pyszną pizzą ‘z metra’, w stylu rzymskim. Tym razem jednak inwestorzy nie chcieli powielać tego samego wzorca i mieli inny pomysł na kolejny lokal. W NOKE uwielbiamy kreowanie konceptów od podstaw, dlatego z entuzjazmem zgodziliśmy się uczestniczyć w tworzeniu nowego, nietuzinkowego miejsca na gastronomicznej mapie Warszawy - podkreśla Karol Pasternak z NOKE.

Zobacz także: Księżycowe biuro w warszawskiej kamienicy. Tak pracują twórcy animacji

Weneckie inspiracje

"Aqua Alta" to okresy wysokiego przypływu w Wenecji. Lokale, mimo wysokiej wody, wciąż funkcjonują, są do tego wręcz przystosowane.  - Zależało nam, żeby lokal jednoznacznie kojarzył się z Wenecją, ale żeby to nawiązanie było nowoczesne i zarazem oryginalne. Zainspirowaliśmy się kolorami weneckiej flagi (czyli czerwienią i złotem), które dominują we wszystkich wykończeniach wnętrza, a jako element zaskoczenia wprowadziliśmy motyw “Aqua Alta”. Wysoka woda pojawia się w lokalu w postaci soczystej zieleni na wysokości kilkudziesięciu centymetrów i zabarwia nogi od stołów, krzeseł, cokoły, posadzkę, witryny i zalewa cały poziom -1. - tłumaczy Piotr Maciaszek z  NOKE Architects, a Karol Pasternak dodaje - Wenecja to miasto sztuki - zarówno tej współczesnej jak i tej dawnej. Chcieliśmy stworzyć miejsce dialogu i wymiany myśli - świata architektury, kultury i sztuki. Do współtworzenia lokalu zaprosiliśmy Olę Niepsuj (artystkę i ilustratorkę), która jest wielką miłośniczką Włoch. Wiedzieliśmy, że odda ducha miejsca, które chcemy stworzyć. 

Zobacz także: Ceramiczna mozaika i vintage w restauracji na krakowskim Kazimierzu

Wnętrza baru

W ten właśnie sposób na jednej z czerwonych ścian pojawiła się mozaika Oli Niepsuj. Szklane elementy mozaiki są nawiązaniem do szkła murano, jest też ceramika. Po chwili oczy gości dostrzegają na ścianie pieska, ryby, misy i oliwne gałązki. Sama mozaika jest także ukłonem w stronę lokalnej tradycji stołecznych ozdób tego typu (tu przeczytacie o mozaice w mokotowskiej pijalni wód) i samego MDM-u. Ola Niepsuj stworzyła też całą identyfikację wizualną dla Va bene Cicchetti (w tym plakaty na otwarcie lokalu). Usiądziemy tu na pluszowych kanapach albo wysokich stołkach. W oko wpada imponujący bar z czerwonego trawertynu z kontynuacją w postaci drążonego z bloku kamiennego coolera wypełnionego lodem i butelkami prosecco. Do tego specjalnie zaprojektowane lampy z rzemieślniczego szkła i autorskie meble, w tym stoły przypominające weneckie słupki wystające z wody kanałów. Plus oczywiście smaczki w rodzaju klamki (lew taki jak w logo i na neonie nad wejściem). Nam chybanajbardziej w oko wpadły kafle (zarówno te w kolorze malinowej czerwieni jak i w zielono-turkusowym odcieniu wody). Witryny baru pomyślano tak, by umożliwić ich pełne otwarcie w sezonie letnim. Przy dobrej pogodzie cały lokal powiększa się zatem o całkiem spory ogródek. Poza nim do dyspozycji gości będą również amfiteatralne schody i taras na dachu, gdzie znajdzie się również scena dla dj lub muzyki na żywo. A wszystko to, w kameralnym narożniku budynków starego MDM. 

Zobacz także: Marysińska mozaika Domicelli Bożekowskiej o krok od wpisania do rejestru zabytków ruchomych 

Menu w Va Bene Cicchetti

Na koniec kilka zdań o menu Va Bene Cicchetti. Co w nim znajdziemy? Przede wszystkim słynne cicchetti - weneckie odpowiedniki hiszpańskich tapasów. Małe kanapeczki (z wędlinami, pastami, serami) i przekąski na dwa-trzy gryzy są idealnym dodatkiem do serwowanych w barze napojów. W menu także owoce morza: ostrygi, kalmary, dnia z ośmiornicą. Za kartę odpowiada tu szef kuchni Giacomo Carrerca.