Za co lubimy kostiumowe filmy i seriale? Oczywiście za wciągające historie ulubionych bohaterów, ale mamy jeszcze jeden ważny powód. Scenografię. Uwielbiamy oglądać domy i mieszkania z danej epoki doceniając przy tym kunszt scenografów. Już teraz czekamy na dawkę wnętrz w stylu regencji z najnowszej produkcji Netflix "Bridgertonowie" (na platformie od 25 grudnia). Inspirowany bestsellerowymi powieściami autorstwa Julii Quinn serial to historia Daphne Bridgerton, która jako najstarsza córka w rodzinie wkracza właśnie na pełną konkurentek scenę małżeńską Londynu. 
 
Angielskie domy, pałace i rezydencje prezentują się świetnie już na serialowych fotosach, a scenografia dość wiernie oddaje ducha epoki. W okresie regencji meble i wystrój utrzymane był w stylu neoklasycystycznym, a ich twórcy inspirowali się sztuką antyczną (Egipt, Grecja, Imperium Rzymskie). W powszechnym użyciu były dąb, orzech i mahoń, marmur (na blaty), mosiądz (klamki, drobne ornamenty), ozdobne sztukaterie, galeria obrazów w ozdobnych ramach powieszone na ścianach. Najbardziej rozchwytywani projektanci mebli tego okresu? Zdecydowanie Henry Holland i Thomas Hope. Fanom regencji polecamy jeszcze pastelowe i dopracowane w każdym szczególe wnętrza z "Emmy" w reżyserii Autumn de Wilde.