Philippe Shangti to jedno z najgorętszych nazwisk francuskiej współczesnej fotografii. Nazywany Guyem Bourdainem młodego pokolenia, słynie z odważnych prac o krzykliwej często kolorystyce i kontrowersyjnej tematyce. Prace artysty z cyklu „No Prostitution here” prezentowane m.in. podczas ubiegłorocznego Festiwalu Filmowego w Cannes teraz znalazły się na talerzach marki Villeroy & Boch. Ta wyjątkowa kolekcja powstała specjalnie dla  słynnej restauracji L’Opéra w Saint-Tropez.

Shangti w swoich pracach prowokuje, przełamuje tabu, kpi z popkultury i podaje w wątpliwość moralność współczesnego społeczeństwa.Urodzony w 1983 roku w Tuluzie, obecnie mieszkający w Saint-Tropez, stał się jedną z ważniejszych postaci młodego pokolenia na francuskiej scenie artystycznej. W obrazach z cyklu „No Prostitution here” prawda ukryta jest pod obrazami. Gejsza z zamkniętymi oczami na złotym tle, odsłonięte ramiona oznaczone pocałunkami, bogato zdobiony złoty pas czystości i gry słowne: „Voulez vous manger avec moi le soir” i „Taste me and reach orgasm” – to wybrane motywy, które pojawiły się na porcelanie niemieckiej marki.

Współpraca z Philippe’em Shangti to nie pierwszy projekt Villeroy & Boch, w którym marka porcelanę zamienia w dzieło sztuki. W poprzednich latach ozdobiono zastawę wzorami namalowanymi przez belgijską malarkę i rzeźbiarkę Isabelle de Borchgrave, powstała kolekcja we współpracy z brytyjską projektantką Fioną Bennett, która porcelanę zamieniła w ekstrawaganckie kapelusze, a na słynnych filiżankach NewWave pojawiły się obrazy polskiego malarza Edwarda Dwurnika.

 GALERIA >>>