Okres przedświąteczny to nie najlepszy czas na gruntowny remont kuchni, jednak błyskawiczna metamorfoza wciąż jest możliwa: wymiana blatu zajmuje niewiele czasu i nie generuje wielkiego bałaganu, za to gwarantuje efekt WOW. Nie musisz wyciągać wszystkiego z szafek - wystarczy, że zabierzesz to, co stoi na wierzchu, a z całą resztą (zdjęciem zlewozmywaka, demontażem starego blatu, montażem nowego, wycięciem otworów itd.) dobry fachowiec uwinie się w jeden dzień.

Będzie trochę zamieszania, ale warto je znieść: twoja kuchnia zmieni się nie do poznania, a świąteczny makowiec wyjdzie w niej jeszcze lepiej niż zwykle. W końcu to właśnie blat w największym stopniu decyduje o wyglądzie wnętrza: nawet najpiękniejsze meble prezentują się kiepsko, jeśli jest zniszczony, tandetny albo po prostu nie pasuje do całości. I przeciwnie: nawet te całkiem zwyczajne meble nabierają urody, jeżeli jest zrobiony ze szlachetnego materiału.

Postaw na drewno…

Mat. prasowe

Marzy ci się kuchnia, która jak magnes przyciąga domowników i gości? Taka, w której poranna kawa smakuje nawet bladym świtem, i w której przyjemnie piecze się z dziećmi pierniczki albo plotkuje z przyjaciółmi w trakcie gotowania? W takim razie postaw na drewno.  

Blaty wykonane z tego materiału są piękne i trwałe, a przy tym tworzą przytulną atmosferę - nadają wnętrzu ciepły charakter. Są także miłe w dotyku. Aż chce się przesunąć po nich dłonią.

… wysoką jakość

Decydując się na metamorfozę kuchni, wybierz produkt wysokiej jakości, np. blat z drewna klejonego z oferty DLH. Dlaczego? Ponieważ są mniej podatne na pękanie i wyginanie, a także łatwe w montażu oraz nie kosztują majątku. W dodatku - choć oczywiście wymagają pielęgnacji - nie trzeba na nie chuchać i dmuchać. Odpowiednio zabezpieczone są odporne na wilgoć i działanie temperatury, a więc idealnie sprawdzają się w warunkach, które panują w kuchni. Co więcej, taki blat będzie ci służyć przez lata, bo jeśli pojawią się na nim jakieś rysy czy zagłębienia (tak, ten dzień kiedyś nastąpi), wystarczy go zeszlifować i ponownie zabezpieczyć.   

… i duży wybór

Mat. prasowe

Wybór drewnianych blatów jest tak ogromny, że pasują do wnętrza o każdym charakterze: rustykalnego, industrialnego czy minimalistycznego. DLH oferuje blaty z kilkunastu gatunków drewna, zarówno krajowych (m.in. dąb, orzech, buk, jesion), jak i egzotycznych (np. teak, amazaque, bambus, merabau, kauczukowiec). Dostępne tam płyty mają duże wymiary, a więc bez trudu znajdziesz tu coś dla siebie, nawet jeśli twoja kuchenna wyspa jest tak wielka, jak Borneo.

Blaty do zadań specjalnych

Boisz się, że drewno jest jednak dla ciebie zbyt delikatne? Spokojnie, w ofercie marki DLH znajdziesz blaty, które zostały poddane procesowi postformingu, dzięki któremu mają nie tylko bardzo atrakcyjną fakturę, ale są także niewiarygodnie odporne. Świetnie sprawdzają nawet w miejscach narażonych na intensywną eksploatację, np. jako lady barowe, na których, jak wiadomo, czasem nawet się tańczy (i to w szpilkach). 

Kupuj u fachowców

Mat. prasowe

Wybierając blat w specjalistycznym salonie, takim jak np. DLH, możesz liczyć na fachowe porady dotyczące pielęgnacji drewna. Dowiesz się np., że do codziennego czyszczenia blatu wystarczy użyć zmoczonej gąbki i delikatnego detergentu. Że ważne jest wycieranie do sucha. Że raz na jakiś czas warto zaimpregnować drewno i można zrobić to samodzielnie za pomocą preparatu na bazie naturalnych olejów. Poznasz też sztuczkę z kroplą wody, a także dowiesz się, kiedy warto zdecydować się na lakierowanie. 

Masz również gwarancję, że drewno, z którego został wykonany blat, pochodzi z udokumentowanego źródła, o czym świadczą międzynarodowe certyfikaty FSC i PEFC. To ważne, bo oznacza, że twoje ekosumienie pozostanie czyste.