Holandia to kraj, który słynie przede wszystkim z wiatraków,  pysznych serów, drewnianych chodaków, doskonałego malarstwa i hodowli kwiatów. Nie dziwi więc, że to właśnie kwiaty stały się głównym tworzywem w ręku artystki z Utrechtu Anne ten Donkelaar. Absolwentka Hogeschool voor de Kunsten komponuje z nich niezwykłe, trójwymiarowe kolaże

Uszkodzony motyl, złamana gałązka, trzmiel, dziwnie wygięty chwast - znajduję wszystkie te wyjątkowe rzeczy na mojej drodze, a następnie zabieram je do domu do mojego studia. Tutaj poświęcam im trochę czasu i zastanawiam się jak je pokazać tak, by wyeksponować ich zalety. Moje znaleziska mnie inspirują. Patrząc na nie wymyślam ich historie na nowo. Chroniąc je pod szkłem daję im drugie życie. - tak opisuje swoje prace Anne ten Donkelaar.
Obrazki artystki wyglądają trochę jak eksponaty z muzeum historii naturalnej. Anne mocuje kwiaty (zarówno te prawdziwe jak i te wycięte nożyczkami z magazynów) w ramach za pomocą szpilek, tak jak dawniej robili przyrodnicy ze świeżo odkrytymi gatunkami motyli. Zresztą zobaczcie sami w naszej galerii.