Ferm Living w swoich kolekcjach zdążyło już nas przyzwyczaić do nordyckiej prostoty i minimalizmu. Tym razem jest troszeczkę inaczej.

W kolekcji na wiosnę i lato 2017 projektanci marki pozwolili sobie na małą inspirację stylem francuskim. To przyniosło nam między innymi mocne, charakterystyczne wzory na poduszkach, hojne użycie złota, fantazyjnie pofalowane szkło w kieliszkach do szampana czy bogatszą niż zwykle kolorystykę. Efekt? Trochę jak w dekadenckim salonie.

Oczywiście duch kolekcji pozostał po skandynawsku oszczędny. Nie spodziewajcie się zatem zbytniej ekstrawagancji i wybujałości w formach. Mamy za to to, co Ferm Living od dawna robi najlepiej: metalowe kwietniki, organizery, stoliki, barki, kolekcję przemyślanych tekstyliów (zobaczcie tylko fartuch kuchenny ze skórzanym paskiem, ściereczki i pościel!). Z nowości najbardziej podobają się nam opalizujące tace i witrynka z czarnego metalu z grubym szkłem w kratkę. Inne warte zauważenia akcesoria to doniczki heksagony, krzesła Herman i lustra z miedzianymi rączkami.