Dach pofalowany niczym powierzchnia wzburzonego morza, albo muszla przydaczni, dużo szkła i przepiękny widok na góry i wodę - tak wyglada kaplica, którą w marcu tego roku oddano do użytku w RPA (Bosjes Farm, dystrykt Witzenberg, Prowincja Przylądkowa Zachodnia). Za tym projektem stoi londyńskie biuro architektoniczne Steyn Studio.

Konstrukcja budynku wydaje się być lekka i bardzo dynamiczna. Przywodzi na myśl nowoczesną rzeźbę. Dzieje się tak głównie za sprawą pofalowanego, betonowego dachu. To on jest tu głównym elementem przykuwającym uwagę. Jego linia mocno odcina się na tle otaczającego krajobrazu.

Wnętrze liczącej sobie 340 metrów kwadratowych powierzchni kaplicy jest raczej skromne: szara podłoga i proste, drewniane ławki, niewielki ołtarz. To nie dziwi, bo widoki za ogromnymi oknami są iście imponujące i to one wybijają się tu na pierwszy plan. Majestatyczne góry, niecka z wodą i winnica oraz ogród z uprawą granatów w najbliższym otoczeniu - w takim miejscu zapewne łatwiej o modlitewne skupienie.