Święta Bożego Narodzenia bez choinki? Dziś trudno nam to sobie wyobrazić. Sam zwyczaj ozdabiania świątecznego drzewka przywędrował do nas z Niemiec mniej więcej dwieście lat temu. Przybrana jabłkami i orzechami choinka ma symbolizować drzewo z rajskiego ogrodu, odradzające się życie i nadzieję. Choć jabłka zastąpiliśmy w dużej mierze bombkami, to ostatnio do mody wracają choinkowe ozdoby z ubiegłego stulecia, szczególnie te z okresu PRL. Wielu z nas kojarzą się z cudownym dzieciństwem i przywołują najmilsze wspomnienia. Jak ubrać choinkę w stylu retro? Gdzie zdobyć najpiękniejsze ozdoby? Podpowiadamy.

Światełka na choinkę

Niektórzy z naszych czytelników mogą wciąż pamiętać czasy, kiedy to na choinkach za pomocą specjalnych klipsów mocowało się świeczki. Mając na uwadze bezpieczeństwo (spore ryzyko pożaru) polecamy raczej gotowe łańcuchy światełek. Na internetowych aukcjach wciąż można odkupić stare lampki z drugiej ręki. Warto sprawdzić swój strych czy piwnicę w poszukiwaniu właśnie starego oświetlenia choinkowego. W sprzedaży są też nowe lampki choinkowe stylizowane na te stare - czyli w kształcie świeczek i lampionów. 

Stare bombki z PRL i bombki w stylu retro

Jak ubrać choinkę w stylu retro? Najlepiej z pomocą starych bombek z rodzinnej kolekcji. Lata 70. i 80. ubiegłego wieku to bombki okrągłe z ozdobną malaturą, z charakterystycznymi reflektorami, ale też szyszki przyprószone brokatowym śniegiem, Mikołaje, Śnieżynki, łabędzie, zakręcone sopelki, trąbki i muchomorki. Jeśli w Waszych zbiorach nic nie przetrwało, warto sprawdzić ofertę sklepów z bombkami - wiele z nich przygotowało bombki stylizowane na te dawne. I tak w tegorocznych kolekcjach wypatrzyliśmy Jacka i Agatkę, winogrona, Rumcajsa, Cypisa i Hankę, Bolka i Lolka, Śnieżynki czy wesołe krasnalki. Na czubku choinki musi pojawić się gwiazda, aniołek albo ozdobny szpic. Stare, kultowe już obecnie bombki często miały kształt grzybków, uśmiechniętych księżyców, łabędzi o długich szyjach lub kolorowych sopli.

  

Łańcuchy i anielski włos

Na choince w stylu retro nie może zabraknąć łańcuchów. Mogą to być te gotowe: puszyste srebrne i złote, albo w dowolnym metalicznym wybarwieniu oraz cieniutki anielski włos. Retro klimat podkręcą jednak najbardziej własnoręcznie zrobione łańcuchy ze słomki, bibuły albo pasków papieru klejonych w równe oczka. W zrobienia tego ostatniego łańcucha warto zaangażować zwłaszcza najmłodszych domowników. 

Gwiazdy z papieru

Papierowe gwiazdki to klasyka gatunku jeśli chodzi o ozdoby choinkowe w PRL-U. Wykonywało się je z równo przyciętych pasków papieru (często z szarego papieru do pakowania). Wykonanie ich samodzielnie może wydać się Wam początkowo dość trudne, ale praktyka czyni mistrza. Warto spytać seniorów rodu o porady w tym zakresie. 

Zobacz także: Jak zrobić świąteczny wianek? Dekoracje na Boże Narodzenie DIY

Cukierki i smakołyki

Tradycyjnie można zawieszać na świątecznym drzewku jabłuszka, laski cynamonu, plastry suszonej pomarańczy i orzechy (zawijane w złotko). Mile widziane są też lukrowane pierniczki (przy wycinaniu kształtów warto pamiętać o zrobieniu dziurki na wstążkę) i długie, zakręcone cukierki w błyszczących papierkach. Uwaga od redakcji: te ozdoby mają wyraźną tendencję do znikania w miarę upływu świąt. Jak przygotować suszone pomarańcze na choinkę? Mamy na to sprawdzony sposób. Pomarańcze kroimy w plastry. Owoce układamy równo na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Plastry pieczemy w piekarniku w temperaturze około 100 stopni przez mniej więcej 2 godziny. W trakcie pieczenia odwracamy plastry tak, by równomiernie wysychały. Innym, nieco bardziej czasochłonnym sposobem jest suszenie plastrów pomarańczy na papierowych ręcznikach ułożonych na kaloryferze. To zajmie Wam 2-4 dni. Powodzenia!

Zobacz także: Jak ubrać choinkę na święta Bożego Narodzenia?