RTM w IKEA

IKEA nie raz udowodniła już nam, że trzyma rękę na pulsie bieżących wydarzeń, także tych filmowych i serialowych. W 2015 roku fani "Powrotu do przyszłości II" doczekali się daty 21 października, kiedy to rozgrywała się część filmowych wydarzeń. Bohaterowie w przyszłości zetknęli się z wieloma wynalazkami. Jednym z nich była latająca deskorolka  Hoverboard.  IKEA podpowiedziała więc, jak taką deskę wykonać publikując odpowiednią instrukcję. 
Innym razem, kiedy Michele Clapton, główna kostiumografka „Gry o tron” zdradziła, że część kostiumów szyto z dywanów IKEA, odpowiedź marki pojawiła się błyskawicznie. Szwedzi, a właściwie ich norwerski oddział przygotował instrukcję obsługi na temat wykonania peleryny całkiem jak z "Game of Thrones" (z dywanu SKOLD, LUDDE i przy pomocy nożyczek). Teraz wiemy, że spece od real time marketing z IKEA oglądają także "Wednesday" na Netflixie. Produkcja jest niekwestionowanym hitem na platformie. Serial w reżyserii Tima Burtona ma świetne wyniki oglądalności - lepsze niż głośny niedawno "Dahmer" Ryana Murphy'ego. 

Rączka z  "Wednesday" w IKEA

Jak sukces serialu komentuje IKEA? Marketingowcy z IKEA Australia przygotowali grafikę, która w zabawny sposób nawiązuje do produkcji Netflixa. Mamy na niej tył dziewczęcej głowy w charakterystycznej fryzurze: ciemnych włosach z zaplecionymi dwoma warkoczami. Na ramieniu dziewczyny "siedzi" drewniana "Rączka". To obecna od dawna w ofercie IKEA drewniana ozdoba, ręka HANDSKALAD (aktualnie w cenie 59,99 zł). Podpis na grafice głosi: "Pomocna dłoń". IKEA Australia opublikowała ten obrazek na swoim instagramowym koncie. Do tego dołączyła opis: "We’ve got your back (and an extra hand), everyday of the festive season - not just on Wednesday" - co można tłumaczyć jako "Zapewniamy wsparcie (i pomocną dłoń) każdego dnia w okresie świątecznym, nie tylko w Środę". Wśród hasztagów pojawia się między innymi #WednesdayAddams. Publikacja wbudziła sympatię wśród wielu fanów marki i serialu i szybko stała się wiralem. Jako miłośników produkcji Burtona wcale nas to nie dziwi.

Zobacz też: Futra z "Gry o Tron" z dywanów IKEA