O tym wystąpieniu piszą media na całym świecie. 16-letnia Greta Thunberg przemawiała w poniedziałek na szczycie klimatycznym w Nowym Jorku. Szwedka w emocjonalnym wystąpieniu skrytykowała światowych przywódców za brak działań w walce ze zmianami klimatycznymi. 

Powinnam być w szkole po drugiej stronie oceanu. A jednak przychodzicie do nas, młodych ludzi, po nadzieję. Jak śmiecie? Ukradliście moje marzenia, moje dzieciństwo swoimi pustymi słowami, a jednak jestem jedną z tych, która miała szczęście – powiedziała Greta Thunberg. 

Później aktywistka wraz z innymi dziećmi złożyła skargę na pięć dużych gospodarek światowych za (jej zdaniem) łamanie praw człowieka przez ignorowanie problemów klimatycznych. Skarga została skierowana przeciwko pięciu krajom - Niemcom, Francji, Brazylii, Argentynie i Turcji. 

Do słów aktywistki odniósł się prezydent USA, Donald Trump. Przywódca Stanów Zjednoczonych zadrwił z nastolatki. Trump na swoim Twitterze udostępnił jej post i złośliwie skomentował:

“Wygląda na bardzo szczęśliwą, młodą dziewczynkę, która nie może się doczekać jasnej i wspaniałej przyszłości. Miło oglądać coś takiego!” 

Internauci są oburzeni. Wypowiedź Donalda Trumpa nie pierwszy raz spotkała się falą krytyki. Niestety nic nie wskazuje na to, żeby prezydent USA powstrzymał się od kontrowersyjnych komentarzy. 

Greta Thunberg jest jedną z 301 osób nominowanych do tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla. 16-latka została nominowana przez troje norweskich posłów. Greta Thunberg to szwedzka aktywistka i założycielka ruchu Youth Strike for Climate, który działa na rzecz klimatu. To ona zapoczątkowała szkolny strajk przeciwko zmianom klimatycznym, który rzuca wyzwanie dorosłym.