W rankingu najlepszych filmów o sztuce znalazły się zarówno biograficzne czy dokumentalne opowieści, jak i w pełni fikcyjne fabuły. Nie brakuje filmów o złodziejach sztuki, czy kolekcjonerach – okazuje się, że malarstwo jako temat podejmowany przez reżyserów rozumiany jest na najróżniejsze sposoby. I dzięki temu, jeśli chcesz obejrzeć film o sztuce, możesz wręcz przebierać w możliwościach. Melodramat? Komedia? Film akcji? To wszystko znalazło się w naszym zestawieniu.

A co ciekawe, na podium zestawienia trafił film brytyjsko-polskiej produkcji, który sukces odniósł na całym świecie. Polecamy przyjrzeć się nie tylko jemu, ale i wszystkim 10 najlepszym filmom o sztuce. Od czego zaczniesz seans?

1. „Twój Vincent”, reż. Dorota Kobiela, Hugh Welchman

Filmy o sztuce poświęcone życiu i twórczości artystów bardzo rzadko zdobywają tak duży rozgłos, jaki towarzyszył premierze „Twój Vincenta”. Wszystko dlatego, że jest to film animowany, którego każda klatka została ręcznie namalowana. W pracę nad filmem zaangażowanych było 125 malarzy z 20 krajów – stworzenie „Twojego Vincenta” zajęło niemal dekadę.

Twórcy postanowili – za pomocą animacji malarskiej – ożywić niemal setkę obrazów Van Gogha. Dzięki temu to nie kto inny, a sami bohaterowie obrazów van Gogha mogą przedstawić historię wyjątkowego malarza. I w ten sposób jednocześnie nieco zaprzeczyć obowiązującym w popkulturze stereotypom dotyczących van Gogha. Historia ukazana na ekranie porusza, a każdy kadr zachwyca – fanki van Gogha z pewnością będą usatysfakcjonowane seansem.

Film o sztuce van Gogha znalazł też uznanie wśród Akademii Filmowej – polsko-brytyjska produkcja otrzymała nominację w kategorii Najlepszy pełnometrażowy film animowany. Wprawdzie nie zdobył Oscara, ale światową sławę i uznanie – owszem.

2. „Frida”, reż. Julie Taymor

W przeglądzie filmów o sztuce nie mogło zabraknąć „Fridy” – to już kultowy wręcz film, dzięki któremu rozpoczęła się sława uwielbianej dzisiaj Salmy Hayek. Droga do sukcesu nie była jednak prosta – Hayek walczyła przez 8 lat o to, aby film mógł powstać. Zadebiutowała także jako producentka, robiąc wszystko, aby nie zrezygnowano z „Fridy”.

Salma Hayek perfekcyjnie odegrała meksykańską malarkę. Ukazała jej cierpienie, wywołane wieloma nieszczęśliwymi zdarzeniami, chorobami i zdradami. Oprócz życia prywatnego malarki film opowiada – oczywiście – o jej twórczości. Procesy twórcze, próby przelania emocji na płótno… to wszystko ujrzymy na ekranie.

Kolejny raz okazało się, że Akademia Filmowa wyjątkowo docenia filmy o sztuce. „Frida” otrzymała aż sześć nominacji do Oscarów, z czego zgarnęła dwie statuetki. Krytycy doceniają zwłaszcza muzykę, która w filmie odegrała znaczącą rolę.

3. „Picasso – twórca i niszczyciel”, reż. James Ivory

Filmy o artystach nie zawsze w głównej mierze skupiają się na ich twórczości. Nie bez znaczenia pozostaje życie prywatne, zwłaszcza jeśli wywiera ogromny wpływ na sztukę…

Film o najsłynniejszym malarzu kubistycznym, Pablo Piccasso, przede wszystkim opowiada historię jego romansu z Françoise Gilot. Anthony Hopkins, który wręcz perfekcyjnie wcielił się w rolę malarza i pokazał jego temperament, sprawił, że film „Picasso – twórca i niszczyciel” staje się jeszcze lepszy.

Miłośnicy sztuki mogą być jednak nieco rozczarowani. Biograficzny film przede wszystkim opowiada o związkach damsko-męskich, burzliwych romansach, rozpaczach i rozstaniach – tym razem więc możesz poznać Picassa nie tyle jako malarza, co jako człowieka, który nie bez wielu trudności wchodzi w kolejne relacje.

4. „Koneser”, reż. Giuseppe Tornatore

Zastanawiasz się, gdzie obejrzeć najlepsze filmy o sztuce? Netflix jest dobrym wyborem – na platformie znajdziesz kilka perełek, między innymi właśnie „Konesera”.

W odróżnieniu od wcześniej wspominanych historii, „Koneser” nie opowiada o żadnym konkretnym malarzu czy malarce – głównymi bohaterami jest kolekcjonerka sztuki, która w spadku po rodzicach dziedziczy niezliczoną kolekcję, oraz właściciel domu aukcyjnego, z którym chce nawiązać współpracę.

Zarówno Claire, jak i Virgil, (bo tak nazywają się główne postacie) spędzają wiele czasu w samotności. Są wyizolowani od społeczeństwa, a klaustrofobiczna atmosfera filmu świetnie to pokazuje. Chociaż początkowo widzowie czuje przed wszystkim chłód i dystans, wkrótce na ekranie pojawiają się także emocje… Film nazywany jest hipnotyzującym i wyjątkowo wciągającym. Spodoba się więc nie tylko fanom sztuki, ale i wszystkim, którzy doceniają dobrze stworzoną narrację.

5. „Wyjście przez sklep z pamiątkami”, reż. Banksy

Rzadko się zdarza, żeby film o swojej sztuce wyreżyserował sam artysta – Bansky jednak już wielokrotnie udowodnił, że wszelkie konwenanse nie są dla niego. „Wyjściem przez sklep z pamiątkami” zadebiutował w świecie i od razu zdobył uznanie – debiutancki film słynnego grafficiarza nominowano do nagrody Oscara.

Dokumentalny film o sztuce Bansky’ego i tajemniczej tożsamości artysty dobrze charakteryzuje także fanów, którzy często potrafią przekroczyć granice. Dzieje się tak w przypadku Thierry’ego Guetty, którzy wręcz obsesyjnie pragnie odkryć, kim tak naprawdę jest Bansky. Chodzi mu nie tylko o odkrycie tajemnicy, ale i o zaprzyjaźnienie się z artystą, poznanie jego osobowości. Co ciekawe, Bansky pojawia się w filmie, ale zakrywa swoją twarz i nie daje rozpoznać swojej tożsamości.

„Wyjście przez sklep z pamiątkami” łączy w sobie kilka gatunków filmowych, wzbudza najróżniejsze emocje, prowadzi jednak do dość przygnębiającego finału. Dlaczego? Przekonasz się, jeśli sięgniesz po filmowe dzieło Banksy’ego!

6. „Portret kobiety w ogniu”, Céline Sciamma

Nie tylko dokumentalne filmy o sztuce są warte uwagi – równie interesuje mogą okazać się historie przedstawiające artystów i artystki, których do życia powołały wyłącznie wyobraźnia scenarzystów.

Tak dzieje się w przypadku „Portretu kobiety w ogniu” . Główną bohaterką filmu jest malarka, która bez wątpienia potrafi zapanować nad pędzlem i stworzyć przepiękne dzieła – postawiano ją jednak przed dość trudnym zadaniem. Musi wykonać portret kobiecie, która tego ewidentnie nie chce. Skomplikowana relacja artystki i modelki z każdym dniem przeradza się w piękne uczucie, jednak nie zapominajmy o tym, że akcja dzieje się w wieku XVIII – wolność kobiet jest na wiele sposobów ograniczana. Co więcej, reżyserka zdaje się sugerować, że nie we wszystkich aspektach ta kwestia uległa zmianie.

„Portret kobiety w ogniu” zachwyca pięknymi kadrami, sensualnością i świetnie zbudowaną narracją. Chociaż może się wydawać, ze akcji nie ma wiele – film zawiera w sobie wyjątkowo dużo treści.

7. „Dziewczyna z perłą”, reż. Peter Webber

W tytułową „Dziewczynę z perłą” wciela się uwielbiana Scarlett Johansson – filmy z jej udziałem cieszą się sporym uznaniem. Na ekranie towarzyszy jej Colin Firth, któremu przypadło zagranie jednego z najistotniejszych, europejskich malarzy – Johannesa Vermeera.

To właśnie pomiędzy tą dwójką rozgrywa się większość scen – a to dlatego, że „Dziewczyna z perłą” opowiada w głównej mierze o relacji malarza i jego muzy. Griet, bo tak ma na imię służąca Vermeera, która staje się jego inspiracją, dzisiaj możemy zobaczyć na jednym z najbardziej rozpoznawalnych obrazów holenderskiego malarza – chodzi, oczywiście, o „Dziewczynę z perłą”.

Co warte zaznaczenia, film o sztuce Vermeera nie bazuje na źródłach – zamiast tego opiera się na powieści Tracy Chevalier i ukazuje na ekranie historię, którą powołała do życia pisarka. Tak naprawdę nie ustalono prawdziwej tożsamości kobiety, którą możemy zobaczyć na słynnym obrazie – do dziś nie wiadomo, kim była muza malarza.

8. „Wielkie oczy”, reż. Tim Burton

Okazuje się, że filmy o sztuce reżyseruje także znany i uwielbiany Tim Burton. „Wielkie oczy” inspirowane są historią prawdziwą – życiem Margaret Keane, malarki, w którą wcieliła się Amy Adams.

Tytuł jest nawiązaniem do obrazów, które w latach 60. XX wieku wzbudziły ogromne poruszenie wśród kolekcjonerów i znawców sztuki. Chodzi o obrazy przedstawiające kobiety i dzieci – ich ogromne oczy hipnotyzowały. Do autorstwa przyznawał się Walter Keane, jednak, prawdziwą twórczynią niesamowitych portretów była jego żona. Kobieta jednak nie miała za wiele do powiedzenia – mąż przypisuje sobie autorstwo jej obrazów i bazuje na nich całą karierę. Zyskuje splendor i uznanie, a o Margaret nikt nie pamięta. Jednak – do czasu.

Chociaż w „Wielkich oczach” fabuła opiera się na biografii malarki, a sztuka pozostaje zasadniczym tematem, film w głównej mierze opowiada o przemocy domowej, cierpieniu i oszustwie. Pokazuje również, jak przelana na płótno wrażliwość wycofanej kobiety może stać się produktem, sprzedawanym i wpychanym potencjalnym klientom. Choć historia jest smutna, „Wielkie oczy” polecamy – zwłaszcza fankom Burtona.

9. „Książę”, reż. Roger Michell

Filmy o kradzieży dzieł sztuki wzbudzają ogromne emocje nie tylko wśród wielbicieli malarstwa, ale i fanów sensacyjnych fabuł. Jak udało się ukraść obrazy warte miliony? W jaki sposób przechytrzono najlepsze systemy ochronne?

Historia staje się jeszcze bardziej interesująca, gdy w grę wchodzą wydarzenia prawdziwe. Tak dzieje się w przypadku „Księcia”, filmu, który opowiada o zuchwałym skoku zwykłego taksówkarza i jego zaskakującej kradzieży portretu Księcia Wellingtona. Obraz, który wyszedł spod pędzla Goyi, w chwili kradzieży warty był około 140 tysięcy funtów.

Film jednak nie tyle skupia się na samym skoku, co na sprawcy i jego rodzinie – próbowano pokazać, co motywowało złodzieja do tak desperackiego, a zarazem ryzykownego skoku. „Książę” nie jest więc wyłącznie filmem o sztuce, ale przede wszystkim historią o rodzinnych więziach, poczuciu winy i bólu. W głównych rolach zobaczysz Jima Broadbenta oraz Helen Mirren, który popisali się aktorskim kunsztem.

10. „Czerwona nota”, reż. Rawson Marshall Thurber

Filmy o sztuce to nie tylko najwyższej klasy produkcje poświęcone życiu i twórczości malarskich wirtuozów – znajdzie się także coś lekkiego. Jeśli lubisz pełne akcji komedie, sięgnij po „Czerwoną notę”.

Spośród filmów o złodziejach dzieł sztuki „Czerwona nota” z pewnością wyróżnia się prostą fabułą, dzięki czemu idealnie sprawdzi się jako zabawny, wciągający film na wieczór. W jednej z głównych ról zobaczymy Dwayne’a Johnsona, który zagrał agenta FBI. Jego celem staje się schwytanie najbardziej poszukiwanej złodziejki na świecie – w tej roli świetna Gal Gadot. Jednak, aby udało się przechytrzyć genialną oszustkę, kryminolog musi nawiązać współpracę ze swoim wrogiem (Ryan Reynolds) – przestępcą, który z rywalizuje z piękną i przebiegłą oszustką.

Pościg trwa nieprzerwanie – rozciąga się po różnych zakątkach świata. Bohaterowie trafią do więzienia, a nawet do dżungli… Czy nietypowej parze uda się schwytać złodziejkę sztuki i powstrzymać ją przed zagarnięciem kolejnych dzieł?