Mieszkanie w bloku z 22-metrowymi kaskadami wody spadającymi ze ścian budynku? To możliwe w Australii. Spektakularna fasada jest wynikiem współpracy architektów luksusowego osiedla z Cosentino, producentem wielkoformatowych spieków. Za projekt odpowiada Koichi Takada.

Firma Waterforms, świadcząca usługi w zakresie projektów związanych z wodą, odpowiedzialna za powstanie elewacji z wodospadem, przez lata zyskała solidną reputację, dzięki cennej wiedzy technicznej. Wraz z hiszpańską firmą Cosentino rzuciła wyzwanie normom projektowym, zmieniając granice tego, co jest możliwe.
- Tylko dlatego, że coś nie zostało jeszcze zrobione wcześniej, nie oznacza, że nie może się wydarzyć - taka była zawsze filozofia Cosentino - mówi Kate Deakin-Bell, kierownik ds. Marketingu w Cosentino Oceania. - Ten projekt ekscytował nas na wielu płaszczyznach - wodospad jest bowiem nie tylko oszałamiająco piękny, wyróżniający się swoją skalą, ale odgrywa także ważną rolę w rewolucji w zakresie zazieleniania miast w Australii - dodaje.

Oprócz imponującego wodospadu (z ultrakompaktowego, lekkiego spieku Dekton Cosentino w kolorze Kelya) na elewacji znalazł się także wertykalny ogród z ponad pięcioma tysiącami roślin tropikalnych. Instalacja ma na celu umożliwienie mieszkańcom miasta możliwości kontaktu z naturą i spokojem, jak oferuje przebywanie w pobliżu wody.