I always wanted to be a Tenenbaum (Zawsze chciałam być Tenenbaumem) - mówi o sobie właścicielka tego domu w Ontario w Kanadzie - Dayna. Widać to i czuć w każdym jego zakamarku. W tej nieruchomości nazwanej Mr. Anderson's House, którą można wynając przez Airbnb (już od około 600 złotych za dzień), każde pomieszczenie urządzono w stylu jednego z filmów Wesa Andersona.

I tak oto mamy tu salon w klimacie Pociągu do Darjeeling z orientalnym zestawem do parzenia herbaty, pokój à la Podwodne życie ze Stevem Zissou z marynistycznymi pamiątkami, portretem Steve'a i granatem na ścianach, łazienkę zainspirowaną Fantastycznym Panem Lisem i drugą stworzoną z myślą o scenografii hotelu Grand Budapest. Nam najbardziej podoba się sypialnia niczym z Genialnego klanu. Znajdziemy w niej całe mnóstwo retro dodatków, a nawet futro Margot na manekinie krawieckim! Na odzielnych kilka słów zasługuje też sypialnia urządzona w klimacie Kochanków z Księżyca. Rzeczywiście można się tu poczuć jak na harcerskim obozie. Nastrój budują skautowskie akcesoria, namiot tipi i takie drobiazgi vintage jak globus, proporczyk czy termos. Chcielibyście tu przenocować?

Przy okazji przypominamy, że już niedługo, bo w marcu 2018, czeka nas premiera najnowszego filmu Wesa Andersona - Isle of dogs. Jego trailer obejrzycie TUTAJ. Czekamy!