To już pewne! Wiemy, już jaki film będzie polskim kandydatem do Oscara. Chodzi o głośny "Pokot". Takiego wyboru dokonała komisja oscarowa, w której składzie znaleźli się: Paweł Pawlikowski, Grażyna Torbicka, Stefan Laudyn, Arthur Reinhardt, Tomasz Wasilewski, Agnieszka Smoczyńska i Magdalena Sroka. 

"Pokot" to uniwersalna, bardzo starannie zrealizowana opowieść niewątpliwie poszerzająca pole naszej wrażliwości. Ten gatunkowy patchwork jest niezwykle aktualny i sprawia, że wciąż warto zadawać podstawowe pytania. To film o tym, czy warto zawalczyć o dobro tego, co nas otacza, o przyrodę i słabszych od nas. "Pokot" to obraz z mocnym przesłaniem, w dodatku będący ważnym kobiecym głosem, a twórczość kobiet jest coraz szerzej obecna w kinie światowym ostatnich lat – napisał w uzasadnieniu przewodniczący Komisji Oscarowej Paweł Pawlikowski.

Przypomnijmy, że "Pokot” to ostatni, nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem film Agnieszki Holland, którego scenariusz powstał na motywach powieści Olgi Tokarczuk – „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Główną bohaterką filmu jest mieszkająca w Sudetach, emerytowana inżynierka Janina Duszejko. Kobieta jest z zamiłowania astrolożką i wegetarianka. Pewnej nocy odnajduje ciało swojego sąsiada kłusownika. Jedyne ślady, które znajdowały się wokół domu ofiary, to ślady saren.