Pierwsze royal tour Księżnej i Księcia Sussex trwa. Drugi dzień na Fidżi przywidywał między innymi spotkanie z weteranami wojennymi oraz wizytę na kampusie Uniwersytetu Południowego Pacyfiku, jednak ze względu na ciążę oraz kwestie bezpieczeństwa znacznie okrojono napięty grafik wybranki Księcia Harry’ego. Na rynku miejskim w mieście Suva, Meghan Markle zaprezentowała się w jedwabnej sukience maxi ozdobionej kwiatowym printem, paskiem z kolorowych pomponów przewiązany w talli i efektowną kaskadą falban. Jest ona nadal dostępna w ofercie marki Figue. Zachwycającą bazę dzisiejszej kreacji byłej gwiazdy serialu "Suits" możecie nabyć na stronie internetowej marki za 1495$. Książęcy look utrzymany w klimacie niezobowiązującej, nieco nonszalanckiej elegancji  dopełniły czarne espadryle na koturnie (Castañer, 120$), które mieliśmy już okazje podziwiać w stylizacji Księżnej Sussex na plaży w Sydney.

Kate Middleton nosi modny dodatek z Zary. Nadal kupicie go w popularnej sieciówce >>

Zobacz też: Meghan Markle znowu podkreśliła ciążowy brzuszek 

Zjawisko zwane „Efektem Megham Markle” ma realny wpływ na decyzje zakupowe wielu kobiet na całym świecie. Ubrania, dodatki oraz buty, w których choć raz pokaże się Księżna Sussex, niemalże natychmiast zostają wyprzedane. Jeśli mamy być szczere, nie stanowi to dla nas żadnego zaskoczenia…  Same zastanawiamy się nad zakupem kolorowej sukienki eklektycznej marki tworzącej dla kochających podróże millenialsów. Jako alternatywę dla tej z metką Figue, rozważamy też kilka podobnych, jednak bardziej budżetowych propozycji… Oto one!