Lubicie ser? Ciężko wyobrazić sobie życie bez tego składnika. Jedzenie pizzy czy spaghetti bez sera kompletnie traci sens. Nawet weganie, którzy nie jedzą nabiału, mają dla niego swoje zamienniki. Mleczny produkt jest niezastąpiony w większości dań. Podkręca smak potraw i, co gorsza, uzależnia. Szczególnie, gdy połączymy go ze smakowaniem wina. Jaki ser jest najlepszy? Zapewne francuski, o nieprzyjemnym zapachu pleśni. Do najbardziej uznanych na świecie należy też żółty ser z dziurami,  pochodzący ze Szwajcarii. Okazuje się jednak, że "serowe Oscary" powędrowały do nabiału z innych krajów.

Tegorocznym zwycięzcą został ser "Cornish Kern" z angielskiej Kornwalii. Przysmak pokonał aż 3 tys. innych serów z 34 krajów świata. Czym wyróżnia się najlepszy ser na świecie? Angielski rarytas jest "twardy z zewnątrz i delikatnie puszysty w środku. Ma maślany posmak z lekką nutą karmelu i głęboki aromat". To ser w stylu alpejskim, produkowany przez firmę Lynher Dairies Cheese Company. Dojrzewa przez 16 miesięcy. 

Drugie miejsce w rankingu najlepszych serów na świecie zajął włoski "Blu Di Bufala" - nabiał z mleka bawolego. Jeśli nie próbowałyście jeszcze pizzy z mozarellą Di Bufala, koniecznie musicie odkryć ten smak. Trzecie miejsce zajęły sery ex aequo z Austrii oraz RPA.