W zeszłym tygodniu informowaliśmy o tym, że po zwolnieniu Anny Gacek z Trzeciego Programu Polskiego Radia, z Trójki po 55 latach zdecydował się odejść Wojciech Mann. Dziennikarz nosił się z tą decyzją od wielu miesięcy. Mimo presji wielu środowisk, nie podejmował jej tylko z myślą o słuchaczach.

"A ja zostałem. I powtarzałem – nie jako alibi, bo specjalnie się nie bałem, gdyby mnie wtedy wyrzucili, tobym robił coś innego, mam masę talentów, nawet kiedyś płoty budowałem – ale wskazówka obok na czerwono zaznaczonego niebezpieczeństwa zatrzymywała się, kiedy myślałem o słuchaczach. Bo dostawałem tyle ważnych listów… […] Radio z dawnych lat nauczyło mnie tego, że nie występuję dla kierowników czy prezesów, lecz dla słuchaczy. I miałem w każdej żywej audycji tzw. feedback, czyli ludzie się odzywali. Napastliwych sygnałów miałem mniej niż 1 proc., więc jednak komuś się przydawałem. I jak dookoła się działy te obrzydliwe rzeczy, to nabudowałem sobie taką myśl, że mam redutę, że jeszcze próbuję tę dawną Trójkę kultywować" - powiedział Wojciech Mann w wywiadzie Agnieszki Kublik dla Gazety Wyborczej.

Wojciech Mann na YouTubie

Decyzje polityczne i personalne skumulowały się jednak i Mann ogłosił w zeszłym tygodniu opuszczenie redakcji radiowej Trójki. W wywiadach wspomina wprawdzie, że nie wyklucza powrotu, jeśli w przyszłości rzeczywistość i kierownictwo stacji ulegnie zmianie, ale póki co nie robi sobie wakacji. Marcin Mann - syn i menadżer dziennikarza zapowiedział, że właśnie trwają pracę nad jego internetową aktywnością.

Na Facebooku i Instagramie właśnie pojawiły się oficjalne konta Wojciecha Manna. Marcin Mann zapowiada jednak dużo większe internetowe plany. Już wkrótce ma zostać uruchomiony kanał Manna na YouTubie ze wszystkim, co platforma oferuje twórcom: wideoczatami, livestreamingami i audycjami na żywo. Być może cała inicjatywa przekształci się w autorskie radio internetowe, czego Wojciech Mann nie wyklucza, zdradzając też, że od 13 marca, spłynęło do niego wiele ofert pracy i współpracy. Część z nich pochodzi z rozgłośni internetowych.

Czytaj też: Wojciech Mann: Ktoś, kto ma co prawda władzę, ale nie ma wyczucia i nie rozumie radia, zakazał Ani występów na antenie

Wojciech Mann na Instagramie

Tymczasem pierwszym postem na Instagramie Wojciecha Manna jest fragment utworu "Soul Dracula" zespołu Hot Blood, którą dziennikarz zawsze otwierał piątkową audycję "Zapraszam do Trójki". W treści posta Mann napisał krótkie: "dziękuję", na które odpowiedziało już prawie 10 000 osób śledzących konto.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Dziękuję

Post udostępniony przez Wojciech Mann (@wojciechmannofficial) Mar 13, 2020 o 6:56 PDT

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

na dobry sen

Post udostępniony przez Wojciech Mann (@wojciechmannofficial) Mar 15, 2020 o 2:23 PDT