Elle Kolekcja ,,Stromboli” na sezon jesień–zima 2012/2013 to odzwierciedlenie Twoich  fascynacji włoską wyspą, ale także filmem Rosselliniego z 1950 roku. Co było pierwsze?

Ania Kuczyńska Ta wyspa fascynowała mnie od zawsze. Wiele lat temu zobaczyłam w magazynie wnętrzarskim domy Giorgio Armaniego i Dolcego i Gabbany, właśnie na Stromboli. Były tak niesamowite, że od razu zamarzyłam, żeby tam pojechać. Ale choć od lat bywam na pobliskiej Sycylii, nigdy się tam nie wybrałam, aż do ubiegłego roku.

Elle Dlaczego zwlekałaś?

A.K. Sycylia to mój drugi dom. Zawsze gdy tam jestem, popadam we włoski marazm – sjesta, spotkania z przyjaciółmi, jedzenie, wino. Ani temperatura, ani atmosfera nie sprzyjają zwiedzaniu. Ale gdy już się tam znalazłam, poczułam się jak na końcu świata. To absolutnie magiczne miejsce.

Elle Jak te inspiracje wpłynęły na projekty twoich ubrań?

A.K. Stromboli jest całe czarne, z plażami pokrytymi czarnym piaskiem wulkanicznym. Nie tylko kolor, lecz także faktura tkanin, które wybrałam do kolekcji, inspirowane są tamtejszym skalistym krajobrazem. Wybrałam chropowate bawełny w czerni i szarym błękicie, który nazwałam Renaissance Blue. Na tych dwóch kolorach oparłam całą kolekcję.

Elle „Stromboli” to także tytuł filmu i tło jednego z najgorętszych romansów w historii kina.

A.K. To właśnie podczas kręcenia filmu „Stromboli” zaczął się  romans reżysera Roberto Rosselliniego i grającej główną rolę Ingrid Bergman. Owocem ich związku jest ich córka, Isabella Rossellini. Nieprawdopodobna klasa i retroelegancja obu tych aktorek były inspiracją do zaprojektowania fasonów w „Stromboli” – spodni cygaretek, prostych sukienek i płaszczy. Ubolewam, że dzisiaj wszyscy noszą kurtki zamiast płaszczy, i to w dodatku takie same. To naprawdę strasznie smutne.

Elle Czy fakt, że spodziewasz się właśnie swojego pierwszego dziecka, wpłynął na  to, jak teraz projektujesz?

A.K. Tak twórczej energii do pracy nie miałam jeszcze nigdy. Zarówno zimowa „Stromboli”, jak i kolekcja, którą już zaprojektowałam na wiosnę–lato 2013, są dużo bardziej kobiece niż poprzednie - odsłaniam nogi, podkreślam talię. Kolekcje zawsze są lustrem projektanta i tego, co dzieje się w jego życiu.

Elle Rozumiem, że wrócisz też do projektowania linii dla niemowląt Ania Kuczyńska Baby.

A.K. Oczywiście! Już wiem, że będę mieć córeczkę, Alinę. Chyba będzie moją miniaturką owiniętą w czarne jedwabie! Tak bardzo rozpiera mnie teraz energia, że chcę też zaprojektować zupełnie nową linię ubrań do jogi. To bardzo kreatywna ciąża!

ROZMAWIAŁA: Maja Kasprzyk

Zdjęcia: Jakub Pleśniarski

ŹRÓDŁO: magazyn ELLE

Kolekcja " Stromboli" jesień-zima 2012/2013 fot. serwis prasowy