Niezwykle ważna dla niemieckiego producenta rodzina samochodów ID powiększyła się niedawno o nowego członka. Jest nim model ID.5, który zaprojektowano w niezwykle popularnym w ostatnich latach stylu SUV coupe i który zdaniem twórców jest prawdziwym samochodem przyszłości. To obecnie najwyżej pozycjonowany samochód wśród elektrycznych Volkswagenów.

Volkswagen ID.5 – pierwsze wrażenia

ID.5 wiele cech dzieli z modelem ID.4, jednak mocno różni się od niego pod jednym względem. Chodzi oczywiście o kształt nadwozia, a konkretnie o opadającą w tylnej części linię dachu. Warto przy tym zaznaczyć, że nie oznacza to mniejszego komfortu podróżujących z tyłu pasażerów – ci będą mieli nad głową zaledwie o 12 mm mniejszą przestrzeń niż w ID.4. Na nogi również nie powinno zabraknąć miejsca, a to dzięki rozstawowi osi, który wynosi aż 276 milimetrów. Volkswagen ID.5 jest dłuższy zaledwie o 15 mm i niższy o 18 mm od ID.4. Bagażnik oferuje natomiast 549 litrów pojemności.

Zasiadając za kierownicą ID.5 nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, w samochodzie jakiej marki się znajdujemy. Wszystko jest zorganizowane w minimalistycznym, funkcjonalnym i zarazem charakterystycznym dla Volkswagena stylu. Kierowca ma do dyspozycji dwa ekrany dotykowe, które informują o wszystkim związanym z samochodem i pozwalają na sterowanie jego funkcjami. A tych jest całkiem sporo (o czym za chwilę). Dodatkowe informacje dostarcza kierowcy wyświetlacz ead-up w technologii rozszerzonej rzeczywistości. Jeśli chodzi o materiały wykończeniowe, to nie sposób się do czegokolwiek przyczepić – w środku nie uświadczymy oczywiście ani grama prawdziwej skóry.

PRZECZYTAJ TEŻ: Współczesna motoryzacja to wielka odpowiedzialność. Volkswagen wypuszcza pierwsze samochody z zerowym śladem węglowym

Volkswagen ID.5 – jakie funkcje w nim znajdziemy?

ID.5 to nie tylko nowe nadwozie, ale i nowatorskie funkcje. W tym modelu znajdziemy bowiem oprogramowanie ID.Software 3.0, które pozwala między innymi na szybsze ładowanie akumulatorów, a także na lepszą obsługę głosową samochodu. Teraz system ten potrafi się uczyć i umożliwia dostęp online do informacji zgromadzonych w chmurze. We wnętrzu zastosowano oświetlenie ambiente – kierowca może wybrać kolor oświetlenia spośród aż trzydziestu wariantów. Warto dodać, że w tym samochodzie zadebiutuje zaktualizowany system Travel Assist z funkcją samodzielnej zmiany pasa po włączeniu kierunkowskazu oraz inteligentny układ automatycznego parkowania Park Assist Plus. Jeśli go wcześniej tego nauczymy, będzie parkował samochód pod domem czy biurem dokładnie tak, jak sobie życzymy. Do tego kwestie bezpieczeństwa – zapewnia je nie tylko szereg systemów, takich jak wspomniany Travel Assist, ale również komunikacja Car2X Volkswagen. System zbiera dane od innych aut marki oraz z urządzeń infrastruktury drogowej, błyskawicznie informując o niebezpieczeństwie, wypadkach czy korkach drogowych. Warto też wspomnieć o systemie WeConnect – dzięki niemu kierowcy mogą korzystać online z informacji na temat natężenia ruchu drogowego w danej chwili, z aktualizacji map nawigacyjnych, danych na temat stacji ładowania akumulatorów czy z radia internetowego, a także z wielu innych funkcji.

Volkswagen ID.5 – jaki ma zasięg?

Volkswagen doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zasięg jest jedną z kluczowych rzeczy dla klientów zainteresowanych samochodami elektrycznymi i ID.5 jest tego najlepszym dowodem. Nie uświadczymy tu kompromisów – niezależnie od wariantu mocy silnika (174, 204 i 300 KM, ostatni wymieniony to usportowiona wersja GTX) ID.5 będzie oferowany z akumulatorem o pojemności 77 kWh. Oznacza to, że zasięg w cyklu mieszanym wyniesie od 480 do 520 km na jednym ładowaniu. Najmocniejszy wariant posiada napęd na cztery koła. Volkswagen podkreśla także, że oferuje najszybciej rozwijający się system wygodnego i zrównoważonego ładowania akumulatorów – nosi on nazwę We Charge i już w tym momencie składa się na niego ponad 250 tysięcy punktów ładowania w całej Europie, a ich liczba ma stopniowo wzrastać.

PRZECZYTAJ TEŻ: Volkswagen TIGUAN, czyżby przepis na SUV-a idealnego? [MOTO PIĄTEK]

Volkswagen ID.5 będzie powstawał w fabryce w Zwickau, a pierwsze egzemplarze trafią na rynek w 2022 roku. Na tym elektryczna ofensywa firmy z Wolfsburga się nie kończy – Volkswagen zakłada, że do 2030 roku aż 70% sprzedawanych przez nią samochodów (czyli około milion egzemplarzy) będzie posiadała wyłącznie napęd elektryczny.

W zależności od wariantu i wersji zużycie energii wynosi od 15,4 kWh/100 km (na podstawie świadectw homologacji typu, dla cyklu mieszanego), emisja CO2 0 g/km. Zużycie energii zostało określone zgodnie z procedurą WLTP. Szczegóły dot. WLTP, czasu ładowania i zasięgu sprawdź na stronie wwww.volkswagen.pl. Systemy bezpieczeństwa działają wyłącznie w ramach ich technologicznych granic i nadal niezbędne jest zachowanie należytej ostrożności przez kierowcę. Kierowca musi być w każdej chwili gotowy do przejęcia kontroli nad pojazdem. Systemy wspomagające nie zwalniają go z odpowiedzialności za zachowanie szczególnej ostrożności.