Na królewskich dworach perły nosi się już od XVI wieku. Z piedestału zarezerwowanego jedynie dla wyższych sfer dopiero około 500 lat później strąciła je Coco Chanel, która nie tylko wylansowała modę na długie sznury pereł luźno oplecione wokół szyi, ale sprawiła, że po po raz pierwszy w historii kobiety po prostu mogły sobie na nie pozwolić. Nie na perły naturalne rzecz jasna, ale dzięki projektantce z 31 rue Cambon w dobrym guście zaczęło być pokazywanie się z tymi sztucznymi. 

Audrey Hepburn w "Śniadaniu u Tiffany'ego" / Getty Images

Od tego momentu biżuteria z perłami zaczęła odgrywać ważną rolę także na ekranie, zapisując się w historii już nie tyle, a przynajmniej nie tylko, jako symbol statusu, ale klasy i elegancji. W „Oknie na podwórze” (1954) Hitchcocka perły podkreślały szykowny i bardzo kobiecy New Look Diora lansowany przez Grace Kelly, a w duecie z kultową małą czarną Huberta de Givenchy w „Śniadaniu u Tiffany'ego” (1961) zasłynęły jako jako jeden z wciąż najczęściej wspominanych kostiumów filmowych. Kultowy look Audrey Hepburn przywołujemy nie bez powodu. Naszyjniki przypominające ten noszony przez Holly Golightly pojawił się niedawno na wybiegu, a wraz z nim cała plejada innych ozdób z perłami, o których więcej w dalszej części artykuły. 

Biżuteria z perłami [trendy wiosna-lato 2020]

Biżuteria z perłami zaskarbiła sobie serca niezliczonej ilości kobiet z całego świata. Pokochały je zarówno zwolenniczki idei zbudowanej z prostych klasyków garderoby kapsułowej, jak i kierujące się zasadą „więcej znaczy więcej” maksymalistki. To pewnie dlatego, że w trendach perły od dawna występują pod najróżniejszymi postaciami. Mogą być skromne i minimalistyczne albo szalenie ozdobne i dekoracyjne, a podczas pokazów kolekcji na sezon wiosna-lato 2020 mieliśmy okazję zaobserwować wszystkie ich twarze. 

Andrew GN/Miu Miu/Tory Burch / Imaxtree

Klasyczne sznury pereł kojarzone z królową Elżbietą i przywołaną wyżej filmową stylizacją Audrey Hepburn pojawiły się między innymi na wybiegu Miu Miu. O miano najpiękniejszego naszyjnika konkurowały z zawieszonym na powyginanej konstrukcji perłowym medalionem, który pokazał dom mody Alexander McQueen. Co jeszcze? Raz proste i noszone solo (Jason Wu), innym razem łączone z kolorowymi kamieniami szlachetnymi (Simone Rocha) i w nieregularnych kształtach kolczyki (Tory Burch). Perłami obsypane były także włosy modelek. Francuska marka Paul & Joe lansuje perłowe opaski, Andrew Gn perełki w różnych rozmiarach wplata w nisko upięte warkocze, a Simone Rocha podtrzymuje ubiegłoroczna modę na oversize'owe spinki z elementami z masy perłowej. 

Czytaj też: Najbardziej pożądane naszyjniki sezonu. Te modele podkręcą każdą stylizację  [trendy wiosna-lato 2020]

Gdzie kupić najpiękniejszą biżuterię z perłami? 

Modę na delikatnie połyskujące skarby oceanu szybko podchwyciły sieciówki i marki biżuteryjne. Uzupełniając tę informację o fakt, że wiosną i latem 2020 perły nosimy na włosach, szyi, uszach i nadgarstkach, możliwości zakupowych jest naprawdę wiele. Gdzie w takim razie polować na najpiękniejszą biżuterię z perłami? Pierwsze pozycje na naszej redakcyjnej liście życzeń zajmują projekty polskich marek. Przeskalowany choler z barokowymi perłami od Stag Jewels i ponadczasowe kolczyki od Rosa Chains. Więcej propozycji znajdziecie poniżej: