W czwartym sezonie „Stranger Things” bracia Duffer rozmarzyli się o słonecznej Kalifornii i… lodowatej Syberii. Dodali do playlist wiernych fanów serialu kolejne hity z lat 80. i nawiązali do kultowych symboli kolorowej dekady. Nie zabrakło gry Dungeons & Dragons, pachnących Eggos i przerażającego przeciwnika zamieszkującego Drugą Stronę. Jego brutalne poczynania w miasteczku Hawkins sprawiły, że najnowsza odsłona hitu Netfliksa została porównana do body horroru.

Oczywiście makabryczne obrazy przeplatają się na ekranie z humorem i romansami rodem z high school dramy (dokładnie tak, sympatyczne dzieciaki na rowerach trafiły już do liceum!). Siedem pierwszych odcinków nowego sezonu trafiło na platformę streamingową w ostatni piątek, a tytuł w mgnieniu oka zajął czołowe miejsce w rankingu popularności.

Producent „Stranger Things” opowiada o zakończeniu serialu

Chociaż większość widzów ocenia przedostatni sezon serialu pozytywnie, to mamy dobrą wiadomość dla tych nie do końca usatysfakcjonowanych. Shawn Levy w rozmowie z „Us Weekly” zdradził, że „najlepsze jeszcze przed nami”. Producent „Stranger Things” wyznał, że twórcy nie chcą podzielić losu wielu produkcji, które nadużyły cierpliwości widzów. Zamiast ciągnących się w nieskończoność wątków planują satysfakcjonujące i pełne emocji zwieńczenie historii.

„Szczerze mówiąc, myślę, że bracia Duffer mają pomysł na zakończenie serialu i drażnią się ze mną od sześciu i pół roku. Jednak zachowują wiele szczegółów tylko dla siebie do czasu, aż całość nie zostanie w pełni uformowana. Następnie przynoszą te pomysły do mnie i podejmujemy kolejne kroki. W tym momencie jest bardzo, bardzo jasne, że przed nami jeszcze jeden niesamowity sezon warty zrealizowania”.

Nie chcemy być jednym z tych seriali, które zbyt długo odcinają kupony od sukcesu i miotają się, szukając sposobu na zakończenie.

Bracia Duffer planują finałowy sezon serialu i… spin-offy

„Naprawdę chcemy to dobrze zakończyć. Czuję, że udawało nam się to w każdym sezonie i chcemy, aby udało się to w przypadku całego serialu” – dodał Shaw Levy. Przypominamy, że przed nami jeszcze druga część czwartej serii (1 lipca na Netliksie obejrzymy dwa nowe odcinki), ostatni piąty sezon i… spin-off. Matt i Ross Duffer przyznali, że od początku planowali zakończyć serial na 4 lub 5 sezonie.

„Siedem lat temu napisaliśmy kompletną fabułę „Stranger Things”. […] Sezon piąty będzie finałowy, ale w tym świecie ciągle jest dużo więcej ekscytujących historii do opowiedzenia: nowe tajemnice, nowe przygody, nowi niespodziewani bohaterowie. Ale najpierw mamy nadzieję, że zostaniecie z nami do końca opowieści o potężnej dziewczynce imieniem Eleven, jej odważnych przyjaciołach, rozbitym szeryfie policji i zaciekłej matce z małego miasteczka Hawkins i alternatywnej rzeczywistości znanej jako Upside Down” – napisali braci w liście do fanów.

__________________

W ELLE.pl na co dzień informujemy Was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym ciężkim czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. Tutaj dowiecie się jak pomagać, sprawdzicie gdzie trwają zbiórki i przeczytacie co zrobić, aby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach: pomoc dla Ukrainy.