Tophop wśród innych sieciówek wyróżnia odwaga. Projektanci marki nie boją się eksperymentować z kiczem, bawić konwencjami, garściami czerpać z londyńskiej mody ulicznej. Inspiracją może być wyrazista moda z wybiegów albo księżniczkowa sukienka z działu dziecięcego second handu. Najlepszą definicją filozofii Topshopu jest właśnie świąteczna kolekcja - tu trochę stylu Proenza Schouler, tu odrobina "niemodnego" przecieranego welwetu, mieszkanka babcinych wzorów z czasów powojennych albo satynowa piżama, bezkompromisowa jak w projektach Marca Jacobsa.
W kolekcji świątecznej Topshop dominują sukienki albo dwuczęściowe komplety - gotowe mundurki na przyjęcia świąteczne i karnawałowe. Dla wielbicielek architektonicznych form przygotowano pudełkowe żakieciki i skomplikowane sukienki origami, dla entuzjastek retro - aksamity, satyny i aplikacje w stylu vintage. W Topshopie znajdziecie taże słodkie opalizujące przezroczystości jak w ostatnim pokazie Rochas i sukienki na ramiączkach o strukturze rwanej waty cukrowej. Zabawa modą pełną piersią, czasem zachwycająca, czasem trudna do przełknięcia.
