Nie możecie się doczekać nowych odcinków "The Crown"? Trwają właśnie prace nad 3. sezonem serialu, a Netflix postanowił zrobić niespodziankę fanom tej produkcji. Udostępniono dziś pierwszy kadr z "The Crown", zwiastujący dalsze losy bohaterów. Niestety, musieliśmy się pożegnać z Claire Foy. To właśnie ona przez dwa sezony była królową Elżbietą (za tę rolę otrzymała statuetkę Złotego Globa w 2016 roku). Jednak wraz z rozwojem historii producenci byli zmuszeni do przetasowań w obsadzie. Twórca "The Crown", Peter Morgan stwierdził, że ci sami aktorzy nie mogą wcielać się w osoby starsze od nich o 30 (czy więcej) lat ("Nie możesz oczekiwać od kogoś młodszego, że dobrze zagra osobę w średnim wieku"). Szybko potwierdzono, że to 44-letnia Olivia Coleman, którą możecie znać z takich produkcji jak "Broadchurch", "Nocny recepcjonista", czy "Żelazna Dama", wcieli się w brytyjską monarchinię. Wiadomo również, że Helena Bonham Carter to "nowa" księżniczka Małgorzata. Plotkom nie było końca jeśli chodzi o rolę księcia Filipa (w pierwszych dwóch sezonach tę postać grał Matt Smith). Najpierw twierdzono, że angaż otrzyma Paul Bettany, a potem Hugh Laurie. Ostatecznie do ekipy dołączył 44-letni Tobias Menzies ("Underworld: Wojny krwi", "Outlander", Terror").
The Crown 4: Emma Corrin jak księżna Diana. Mamy nowe zdjęcia z planu serialu Netflix >>
"The Crown": Netflix ujawnił datę premiery 3. sezonu serialu! >>
Przypomnijmy, każdy sezon serialu "The Crown" opowiada inną część historii brytyjskiej rodziny królewskiej a dokładnie aktualnie panującej Elżbiety II. Kolejne odcinki będą skupiać się na wydarzeniach z lat 60. ubiegłego wieku. Podobno premiera 3. sezonu ma odbyć się jeszcze w tym roku.
Olivia Coleman jako królowa Elżbieta. Jak wam się podoba?
3. sezon "The Crown". Olivia Coleman jako królowa Elżbieta.
