Odpowiednio dobrane ubrania potrafią optycznie odjąć nawet kilka kilogramów. Z kolei, dzięki butom w kilka sekund możemy wysmuklić sylwetkę. Najlepiej wiedzą o tym gwiazdy, które same stosują stylizacyjne triki. Kim Kardashian wybiera długie płaszcze z paskiem, które podkreślają jej talię, a Ashley Graham zakłada dżinsy z wysokim stanem. Do obuwia, które ma magiczne właściwości wydłużające należą V neck shoes. To trend rodem z lat 80., który pojawił się (kilka sezonów temu) m.in. w kolekcji Celine. But w zeberkę był hitem wśród modowych blogerek. Ten model trafił oczywiście do kolekcji popularnych sieciówek, dlatego możecie go znaleźć w ofercie m.in. Zary i Mango. Po mimo "cudownych" właściwości v neck shoes nie cieszą się wielką popularnością. 

Dla wszystkich, którzy nie są przekonani alternatywą są botki z elastyczną cholewką. Ten model dodaje "lekkości" i wyszczupla. Świetnie sprawdza się w zestawie ze spodniami i spódnicą o długości midi. Za powrót tego rodzaju obuwia jest sam Demna Gvasalia - dyrektor kreatywny Balenciaga i twórca marki Vetements. Gvasalia lansował obuwie ze spandexu i botki z elastyczna cholewką, które mogłyby być obiektem pożądania fetyszystów.