Las pełen pięknych, słodkich zwierzątek, jelonki, sowy płomykówki, drzemiące liski, muchomorki, szopy, bengaliki, biedronki, wiewiórki, liście dębu i paprocie. To wszystko znajdziecie na tapecie, którą ostatnio podziwiamy w wielu dziecięcych pokojach. Wszystko wygląda bajkowo i naprawdę czarująco. Nie dziwimy się wcale, że rodzice chcą taki las wprowadzić do pokoju swoich pociech. Skąd pochodzi ta niezwykła tapeta? Już wiemy!

To tapeta WOODLANDS australijskiej marki Jimmy Cricket narysowana przez Fleur Harris, ilustratorkę i projektantkę z Melbourne. Może występować w różnych odcieniach (z różem, czernią, zielenią, fioletem lub błękitem w roli tła) Tapeta jest drukowana cyfrowo, na specjalnym materiale z mieszanki włókien naturalnych i syntetycznych. Podobno na ścianę aplikuje się ją wyjątkowo szybko i łatwo, nie potrzeba do tego specjalnych narzędzi. Do tego jest zmywalna. Brud i niektóre zabrudzenia na bazie wody mogą być usunięte z okładziny ściennej po prostu wilgotną ściereczką i zwykłą wodą z mydłem. Tapeta jest przepiękna. Jej cena niestety jest dość wysoka jak na polskie warunki. Trzeba zapłacić 320 dolarów za rolkę.