"W latach 90. nie miałaś tożsamości. Zachód pędził do przodu, zachód nie miał litości. Trzeba się było wspomóc, by nie wyminął nas pościg, a świat ex wrogów przewidział - będziemy głodni" - zaczyna "Polskie Tango" Taco Hemingway. Numer nie jest jest kolejnym miejskim wakacyjnym hitem, a i tak z pewnością zostanie przebojem tego lata. 2 tura wyborów prezydenckich już w najbliższą niedzielę - Taco zdaje się zajmować jasne stanowisko, a wyrażając je nie przebiera w słowach:

"Mój kraj wyszedł z klatki teraz się mota. Moim krajem może rządzić byle miernota" 

W  "Polskie Tango" opowiada nie tylko o tym, co go denerwuje we współczesnej Polsce - nawiązuje zarówno do becnie prowadzonej w naszym kraju polityki, jak i do swojego dzieciństwa pośród pstrokatych bloków. Wszystko w akompaniamencie wyrazistego, elektryzującego bitu. 

"Polskie Tango" to singiel promujący nowy album Taco - "Jarmark". Premiera została ogłoszona na lato 2020.