Netflix skasował Jessicę Jones i Punishera

W poniedziałek 17 lutego Netflix poinformował, że nie wyprodukuje kolejnych sezonów przygód Jessici Jones i Franka Castle (Punishera). Jest to o tyle zaskakujące, że seriale zbierały bardzo dobre recenzje - a wielu fanów Marvela zdecydowało się na wykup abonamentu na Netflixie właśnie ze względu na seriale z superbohaterami z legendarnych komiksów. Mimo to ostatni sezon Jessici Jones pojawi się w drugiej połowie tego roku. Wiadomość o skasowaniu serii nie jest jednak zaskoczeniem. Już wcześniej podano, że Netflix skasuje inne produkcje tworzone przy współpracy z Marvelem.

Dlaczego Marvel kończy z Netflixem?

Usuwanie seriali może mieć bezpośredni związek z tym, że Disney, pod którego Marvel podlega, planuje stworzyć własną platformę streamingową o nazwie Disney+. Już w 2017 roku zapowiedziano, że filmy Marvela będą wycofywane z oferty Netflixa. Nowa produkcja „Kapitan Marvel” z kolei ma być dostępna tylko na kanale usługowym Disneya. Możliwe, że dołączą do niej inni superbohaterowie, ale czy będą to ci, którzy ostatnio pożegnali się z Netflixem? 

Tydzień temu przedstawiciel Hulu (amerykańska platforma streamingowa podobna do Netflixa) wyraził chęć pracy nad superbohaterskimi serialami Marvela. Jedynym problemem byłaby zgoda Disneya i Marvela, ale z tym nie powinno być problemu.  W końcu Disney posiada 60% udziałów w Hulu. Czy zatem superbohaterowie, którzy pożegnali się z Netflixem, znajdą swoje miejsce na konkurencyjnej platformie? 

Pomimo faktu, że producenci Disneya i Marvela są w tej kwestii bardzo oszczędni w słowach, jedno jest pewne: this story will be continued!