Wiosenne wybiegi zostały opanowane przez spektakularne kreacje, natomiast niekwestionowanym królem w tym kontekście okazał się Oscar de la Renta. W jego kolekcji pojawiły się zarówno romantyczne, koronkowe sukienki, jak i wyraziste czerwone w stylu flamenco lub wykończone czarnymi piórami. Carolina Herrera postawiła na jeans w wersji maxi, tworząc sukienki z trenem, bustiery i trencze.  W klimat lat 50-tych zabrał widzów Zac Posen, prezentując kreacje z wyrazistymi printami w mocnych kolorach. Natomiast w kolekcji Proenza Schouler pojawiło się dużo awangardowych, dzianinowych sukienek w paski zakończonych frędzlami, które z pewnością przyciągną niejedno spojrzenie.