Kontrowersyjna i "modna" spódnica midi

Spódnica midi narodziła się w latach 20., gdy standardowa sukienka do ziemi zaczęła ulegać skróceniu (i ogólnej dyskusji o najmodniejszej lub jedynej słusznej długości), a kobiety odsłaniały kostki i część łydek. Raz dłuższa, kiedy indziej po prostu zasłaniająca kolana - midi stała się symbolem nowoczesności w czasach wielkiego kryzysu. 

Zobacz: Jak nosić spódnicę plisowaną do swetra?>>

Noszono ją też chętnie w latach 40., ale dopiero dwie dekady później jej popularność naprawdę wzrosła (głównie za sprawą Faye Dunaway, która w filmie "Bonnie i Clyde" nosiła praktycznie tylko tę długość). Kobiety jednak na dłuższą metę wcale nie chciały spódnicy midi i powrotu do zasłaniania nóg - w latach 60. miały już w swoich szafach w końcu genialny wynalazek Mary Quant, czyli spódniczkę mini

Faye Dunaway w "Bonnie i Clyde" / kadr z filmu


Projektanci jednak, dość pruderyjni swoją drogą, nie dawali za wygraną i próbowali wykreować prawdziwą modę na midi. Problem w tym, że liczne kampanie reklamowe, a nawet wyrzucanie innych długości z asortymentu nie pomogły - kobiety nie tylko nie chciały nosić usilnie lansowanych dłuższych spódnic, ale nawet wyszły na ulice i protestowały przeciwko midi (ubrane oczywiście w mini).

Konflikt midi vs. mini trafił nawet na okładkę amerykańskiego "Newsweeka" w 1970 roku.

Dziś trudno właściwie powiedzieć, czy domy towarowe i projektantów bulwersowały piekielnie krótkie kreacje czy ogromny sukces młodej Quant (a może jedno i drugie). Pewne jest jednak, że wszyscy zaliczyli finansowe straty, a spódnica midi stała się najbardziej znienawidzonym elementem garderoby. Tę reputację udało jej się trochę podreperować w latach 90. dzięki wąskim i bieliźnianym sukienkom. Z pewną rezerwą wróciła też na wybiegi kilka lat temu - i udało się, bo nikt się jej nie sprzeciwiał. W tym sezonie midi wraca na dobre i ma zupełnie inny odbiór: to ona jest kobieca, odrobinę ekstrawagancka, nowoczesna i daje szerokie pole do popisu.

Spódnice midi na wybiegu / Imaxtree

Spódnica midi - trendy jesień-zima 2018/2019

Dziś wystarczy zerknąć na zdjęcia z mody ulicznej czy zajrzeć do ulubionych it girls, żeby przekonać się, że spódnice midi zaliczają właśnie powrót w najlepszym stylu. To najbardziej pożądana długość na jesień i zimę 2018/2019: podziwialiśmy ją m.in. na wybiegach Christian Dior, Balenciaga, Tibi, A Detacher, Agnes B,  Angel Chen czy Au Jour le Jour. W sklepie Net-A-Porter midi sprzedają się jak świeże bułeczki - bez względu na to, czy to spódnica ołówkowa midi czy rozkloszowana, w zwierzęcy print, przetykana metaliczną nicią, ze sztucznej skóry albo midi spódnica zapinana na guziki. 

Więcej: Modne płaszcze na jesień>>

Jak nosić spódnicę midi? Projektanci dają nam wolną rękę i chcą, żebyśmy w końcu dali tej długości wystarczającą uwagę. Nosimy ją więc równie często do oversize'owej ramoneski lub marynarki i przydużej bluzy dresowej, co do grubych dzianinowych swetrów albo T-shirtu ze sloganem i teddy coat. Midi lubi się nie tylko z botkami na grubym obcasie - pasują do niej też długie kozaki, kowbojki i "brzydkie" sneakersy. 

Jak nosić spódnicę midi? / Imaxtree

GALERIA: Spódnica midi na jesień - stylizacje i najpiękniejsze z nich>>