250 projekcji filmowych,  32000 widzów - tak przedstawia się w liczbach tegoroczna edycja OFF Camera w Krakowie. Jeden z najważniejszych festiwali kina niezależnego właśnie się kończy. Już wiemy, jakie produkcje zostały uznane tym razem za najlepsze.

W Konkursie Główną najlepsi młodzi reżyserzy całego świata walczyli o Krakowską Nagrodę Filmową - 100 tysięcy dolarów - przyznawaną przez międzynarodowe jury. W tym roku jury przewodniczył laureat Oscara Allan Starski, a towarzyszyli mu: kostiumografka Anna Biedrzycka-Sheppard, reżyserka Ellen Kuras oraz reżyser Roger Michell.

O nagrodę walczyły takie produkcje jak: "Wilkołak" Adriana Panka, "Monsters and Men" Reinaldo Marcusa Greena, "Consequences" Darko Stantego,"Extra Ordinary" Mike’a Aherna i Endy Loughman, "Midnight Runner" Hannesa Baumgartnera, "Pause" Toni Mishiali, "Phoenix" Camilli Stroem Henriksen, "Queen of Hearts" May el-Toukhy,"The Sharks" Lucii Garibaldi oraz "Sons of Denmark" Ulaa Salima. To właśnie w ręce Duńczyka Ulaa Salima powędrowała Krakowska Nagroda Filmowa. Jego mroczny thriller "Sons of Denmark" opowiada o radykalizmie i braku tolerancji. 

Z kolei w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych (gdzie przewodniczącą jury była aktorka Marcia Gay Harden, a nagroda Kulczyk Foundation wynosi 300 tys. złotych) triumfował film "Słodki koniec dnia" Jacka Borcucha z Krystyną Jandą i Kasią Smutniak w rolach głównych.

Najlepszymi aktorami tegorocznej edycji festiwalu zostali: Gabriela Muskała za rolę w "Fudze" Agnieszki Smoczyńskiej oraz Jacek Braciak  ("Córka trenera" Łukasza Grzegorzka), a publiczność nagrodziła Kingę Dębską za jaj film "Zabawa, zabawa".