To nie pierwszy raz, gdy nazwisko Cruz pojawia się obok Agent Provocateur. Niecały rok temu Monica wystąpiła w kampanii „Wilhelmina – pokaż swoje prawdziwe ja” (zobacz tutaj). Marka znana z seksownej i często ocierającej się o cienką granicę przyzwoitości promocji w tym roku zaprosiła obie siostry do współpracy.
"W trakcie sesji (Monica, przyp. red.) wspomniała, że obie są zainteresowane stworzeniem linii. Dwa tygodnie później poważnie rozmawialiśmy o tym pomyśle i zaczęliśmy wstępnie tworzyć kolekcję. Były bardzo związane z tym projektem i należą do rodziny", wyznała Sarah Shotton, dyrektor kreatywna Agent Provocateur.
Na bieliznę L'Agent, debiutancką linię Penelope Cruz i Moniki Cruz składają się staniki, komplety z figami, podwiązki i pasy wykonane z jedwabiu, satyny, koronki oraz tiulu Point d'esprit. Ceny zaczynają się od 85 zł, a kończą na 700 zł.
Penelope Cruz zajęła się również scenariuszem i wyreżyserowaniem klipu promującego kolekcję L'Agent. Możecie w nim zobaczyć m. in. Irinę Shayk i Javiera Bardema.
