Rutyna pielęgnacyjna Salmy Hayek w dużym stopniu odbiega od zaleceń dermatologów. I o dziwo, postępowanie wbrew radom ekspertów wcale nie wychodzi aktorce na złe. Dla odtwórczyni roli Fridy Kahlo czas się zatrzymał. Można powiedzieć nawet więcej: stoi w miejscu od kilkunastu lat. W tym czasie jej twarz zmieniła się naprawdę nieznacznie – a do tego nie widać, by Salma nadmiernie korzystała z medycyny estetycznej. Być może robi to po prostu bardzo umiejętnie, dbając o naturalny efekt poprawek. Być może stoją za tym jej meksykańskie geny. A może obie odpowiedzi są błędne i tajemnicą młodego wyglądu aktorki jest poranna rutyna pielęgnacyjna, którą dawno temu wpoiła jej babcia. Jakie są jej zasady?

Salma Hayek nie myje twarzy rano. Czy ten trik przedłuża młodość skóry?

Getty Images

„Nigdy nie myję twarzy rano – przenigdy. Myślę, że to niekorzystne dla skóry. Jedynie ją nawilżam. Właściwe mycie twarzy wykonuję dopiero wieczorem” – powiedziała gwiazda w wywiadzie dla serwisu The Cut. To było w 2015 roku i już wtedy wzbudziło wiele kontrowersji. Ale okazuje się, że Salma jest wierna tej zasadzie od lat, a może nawet od początku dorosłego życia. Potwierdziła to parę dni temu w filmiku dla British GQ.

„Moja babcia nauczyła mnie, by nigdy nie myć twarzy rano. Spokojnie, to nie jest obrzydliwe. W nocy nasza skóra produkuje cenne lipidy, których cera potrzebuje, by wyglądać młodo. Pomagają jej w regeneracji” – wytłumaczyła aktorka. „Myj twarz bardzo dokładnie wieczorem, ale nie zmywaj z niej cennych substancji rano” – doradza.

Czy to ma sens? W tej kwestii nawet specjaliści są podzieleni. Trochę ponad rok temu na TikToku hitem był filmik amerykańskiej kosmetyczki @nicolecarolineskin, która podzieliła się kontrowersyjną radą: „Nie myj twarzy rano. O ile nie masz trądziku, proszę, przestań to robić”. Jej tiktok odtworzono ponad 3 miliony razy i wywołał on ogromne poruszenie wśród użytkowników aplikacji. W kolejnym filmie kosmetyczka doprecyzowała: „Zbyt częste mycie skóry osłabia barierę hydrolipidową, naturalny płaszcz kwasowy skóry i niszczy jej mikrobiom”.

Dermatolodzy są jednak trochę innego zdania. O ile zgadzają się, że zbyt agresywne oczyszczanie wysuszającymi preparatami szkodzi skórze i może przyspieszać procesy starzenia, to samo mycie rano nie jest niczym złym. Jest wręcz konieczne. W końcu podczas snu twarz również się „brudzi”. Ze skóry wydostają się przez pory szkodliwe resztki przemiany materii, zbiera się na niej kurz, roztocza, a kremy, które nałożyłaś na nią wieczorem, blokują przyswajanie składników aktywnych z porannej pielęgnacji. Nie mówiąc już o osobach, które borykają się z trądzikiem czy zaskórnikami – w ich przypadku pomijanie tego kroku tylko pogorszy stan cery. Dermatolodzy tłumaczą, by zamiast całkowicie rezygnować z mycia twarzy, po prostu wybrać odpowiedni produkt. „Rano zawsze rekomenduję oczyszczanie delikatnym kosmetykiem, który zmyje zanieczyszczenia i nadmiar sebum, ale zawiera w składzie substancje wzmacniające barierę hydrolipidową, zapobiegające wysuszeniu i podrażnieniom” – wyjaśnia dermatolożka dr Emma Craythorne.

Warto więc pieniący żel do mycia twarzy zamienić na kremową emulsję, mleczko czy pastę myjącą, które bazują na roślinnych detergentach i zawierają dużą dawkę składników nawilżających. Przykładem może być oczyszczająca pasta dedykowana cerze suchej po 40. roku życia marki Derm Good. Zmywa zanieczyszczenia za sprawą łagodnych, niewysuszających detergentów: Sodium Cocoyl Glycinate i betainy kokosowej. Wzbogacono ją o ekstrakt z drożdży wspierający naturalny mikrobiom skóry, nawilżający związek Sodium PCA i fosfolipidy z oleju z ogórecznika. Składniki te utrzymują płaszcz ochronny skóry w idealnej kondycji oraz dają efekt miękkości i komfortu po myciu.  

 

Do mycia wrażliwej i suchej cery doskonale nada się też dermatologiczna emulsja BasicLab. Ma postać otulającego kremu, który w połączeniu z wodą tworzy łagodzące mleczko o właściwościach oczyszczających oraz nawilżających. Zawiera masło shea, skwalan, olej z nasion ogórecznika, pantenol i ceramidy odbudowujące płaszcz hydrolipidowy skóry. Nie powoduje nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia ani podrażnienia.