Większość z nas poznała go, po obejrzeniu filmu dokumentalnego "Searching for Sugar Man". Tytułowy bohater, czyli Sixto Rodriguez to wokalista i gitarzysta-samouk. Zanim przeszedł do legendy, musiał się najpierw zmierzyć z porażką dwóch pierwszych płyt wydanych jeszcze w rodzinnym Detroit na przełomie lat 60. i 70. Dzięki trasie koncertowej po Australii i Nowej Zelandii muzykowi udało się zdobyć popularność, jednak go gwiazdy było mu jeszcze daleko. 

Nieoczekiwanie, Rodriguez stał się kultowy w RPA. Dopiero w latach 90. najwierniejszym fanom udało się go odnaleźć (plotkowano, że artysta od dawna nie żyje), a w 2012 roku powstała nagrodzona Oscarem produkcja opowiadająca o jego życiu. Sugar Man odniósł wreszcie sukces, i to na całym świecie. Także w naszym kraju. Jego album "Searching for Sugar Man" osiągnął status Platynowej Płyty.

28 marca 2014 Rodriguez wystąpi w warszawskiej Sali Kongresowej.