Z torebką "Le Pierre" już od kilku miesięcy pokazuje się Kate Moss. Modelka otrzymała spersonalizowaną wersję ze swoimi inicjałami. Niestety, Kate zabrakło w nowojorskiej restauracji Red Rooster Harlem. Pojawiły się za to inne top modelki (JAC, Kasia Struss, Karlie Kloss, Constance Jablonski) oraz grono bywalców z Manhattanu.

Obowiązującym strojem tego wieczoru były oczywiście projekty z oferty Balmain. Sam Olivier Rousteing wyglądał nienagannie w czarnym smokingu, a Bidermann wybrała charakterystyczną dla marki marynarkę naszywaną koralikami. Brawo za piękny leśny kolor, na którym opierała się także stylizacja Moniki Jagaciak. Nie sposób przegapić także barokowo strojną bluzkę Hanneli Mustaparty, ex modelki, a obecnie najpiękniejszej blogerki modowej.

A oto sprawca całego zamieszania, torebka Balmain "Le Pierre":

Torebka Balmain i Aurélie Bidermann “Pierre” / fot. mat. prasoweTorebka Balmain i Aurélie Bidermann “Pierre” / fot. mat. prasoweGALERIA