Zdecydowana większość z nas kojarzy Antonio Bandersa z jego kultowych ról w takich filmach jak: „Desperado", „Cztery pokoje" czy „Filadelfia". Od lat aktor przez wielu ekspertów uznawany jest za jednego z najzdolniejszych aktorów swojego pokolenia, a młodzi adepci sztuki filmowej wprost przyznają, że jest on dla nich wyznacznikiem najwyższej jakości gry aktorskiej.

Jednak Antonio Banderas to nie tylko aktor. To przede wszystkim mężczyzna sukcesu, który czuje wewnętrzną potrzebę rozwoju i ciągłego podejmowania nowych wyzwań. Kilkanaście lat temu takim wyzwaniem było stworzenie własnego zapachu perfum. Okazało się, że zadanie przyniosło aktorowi tylko satysfakcji, a efekty jego pracy były tak dobrze przyjęte, że w tym roku marka Antonio Banderas obchodzi dwudziestolecie swoje istnienia, a na jej koncie znajduje się wiele bardzo cenionych przez użytkowników perfum.

Teraz na rynku pojawia się zupełnie nowy zapach zaprojektowany przez hiszpańskiego giganta wielkiego ekranu opatrzony nazwą The ICON. Inspiracją do powstania nazwy była sylwetka samego Banderasa, a także Mario Casasa, czyli aktora, którego zawodowa droga kilkukrotnie już przecięła z Banderasem. Obydwaj wierzą też, że sukces zawsze jest wynikiem ciężkiej pracy, systematyczności i talentu. Ciekawe jest też to, że tak naprawdę do Banderas jako pierwszy dał prawdziwą szansę wykazania się na ekranie Casasowi oferując mu rolę w trakcie pracy na filmem „Summer Rain". 

 

“NAJWIĘKSZYM WROGIEM SUKCESU JEST STRACH PRZED JEGO OSIĄGNIĘCIEM. TO MUSI PRZYJŚĆ W TEN SAM SPOSÓB, W KTÓRY KROCZYMY PRZEZ ŻYCIE. NIE JESTEM TYM ZAINTERESOWANY, JEŚLI NIE POJAWI SIĘ NATURALNIE” 

Antonio Banderas

Dzisiaj obaj mężczyźni łączą siły, by przy okazji promocji nowego zapachu autorstwa Banderasa pokazać czy charakteryzować się powinny prawdziwe męskie ikony. Obaj uważają, że prawdziwi mężczyźni powinni być nieustraszeni, kreatywny, oryginalny i naturalni. Te jasno sprecyzowane cechy są też bezpośrednią inspiracją do powstania nazwy nowego zapachu. Po przetłumaczeniu na język angielski pierwsze litery tych przymiotników (intrepid, creative, original, natural) składają się w wyraz ICON. 

Taki jest też nowy zapach marki Antonio Banderas. Perfumy w pierwszym kontakcie przywodzą na myśl delikatność i świeżość. To zasługa nut grejpfruta i czarnego pieprzu, które zostały wykorzystane na poziomie nut głowy. Dalej pojawia się bardzo wyrafinowany zapach lawendy i szałwi, który doskonale podprowadza pod najsilniejsze nuty bazowe, czyli drzewo sandałowe i mech dębowy. Charakterystykę zapachu doskonale widać także w estetyce opakowania. Wykorzystany do stworzenia flakonu żołnierski odcień niebieskiego przełamany jest kobaltem, co daje złudzenie hipnotyzującej gry świateł.