Marta Kowalska / ELLE.pl: Naprawdę uważacie, że Polkom brakuje informacji? Przecież obecnie mamy aż za dużo źródeł wiedzy, trudno to wszystko objąć i uwagą, i pamięcią...

Newsme.pl: Właśnie. Trudno to objąć uwagą i pamięcią. A do tego wszystkiego jeszcze my, kobiety, najzwyczajniej w świecie mamy zazwyczaj na wszystko mało czasu. Spełniamy się (i chcemy robić to świetnie!) w wielu rolach społecznych na raz. Dlatego często, paradoksalnie, odcinamy się od informacji właśnie. Redukujemy w ten sposób ilość bodźców, które do nas docierają. Wycinając to, co możemy wyciąć. Ten detoks informacyjny jednak coraz częściej się wydłuża… Choć chciałybyśmy wiedzieć, co się dookoła nas dzieje. To samo dotyczy zresztą facetów.

Stąd wziął się pomysł na Newsme.pl?

Zauważyłyśmy, że nasze koleżanki i koleżanki naszych koleżanek odcinają się od informacji. I mimo, że chciałyby mieć wiedzę o otaczającym je świecie, zwyczajnie nie starcza im czasu na wertowanie portali newsowych. Po długiej rozmowie doszłyśmy do wniosku, że chcemy takie właśnie dziewczyny wesprzeć (które na to, żeby wiedzieć, mają dosłownie 3,5 minuty dziennie). I że wiemy, jak to zrobić. 

ELLE: Powiedzmy, że jestem taką dziewczyną. Do czego może mi się przydać Wasz newsletter?

To pigułka z wiedzą o otaczającym nas świecie. Duży i mały obrazek. Świat i Polska. Polityka, gospodarka, sprawy społeczne, kultura i sztuka, nowe technologie, nauka. Wszystko podane w prostej formie, napisane językiem z pogranicza newsowego i social mediowego. Jesteśmy wsparciem dla kobiet, które nie lubią być zaskakiwane pytaniem: „A czy słyszałaś, że…?”, kiedy właśnie "nie słyszały, że"… Co rano dostarczamy im do małej kawy pięć opatrzonych komentarzem tematów, w których warto, a nawet wypada, mieć opinię. 

Jak decydujecie o tym, że to właśnie te, a nie inne wątki przydadzą się Waszym subskrybentkom?

Mamy jedno najważniejsze kryterium doboru newsów - nasza Czytelniczka ma wiedzieć, co dzieje się w Polsce i na świecie. Bez żadnej ukrytej agendy, bez wspierania konkretnych wątków. Wybór newsów jest subiektywny. To jasne. Jak każdy WYBÓR. Korzystamy z bardzo wielu źródeł polskich i zagranicznych. I sprawdzamy, czym żyje opinia publiczna. I prawdę powiedziawszy, przy naszym założeniu, że nie piszemy o sprawach lokalnych i nie komentujemy czyichś opinii (chyba, że są to osoby funkcyjne w państwie i ich wypowiedzi mają kluczowe znaczenie), zdarza się, że musimy się porządnie naszukać, żeby znaleźć coś, o czym warto dla naszej Czytelniczki napisać. 

Liczba subskrypcji rośnie? Kto Was czyta?

Rośnie bardzo systematycznie. Organicznie, bo nie prowadzimy żadnych działań marketingowych. Czytają nas już tysiące kobiet. A te znane i lubiane, których opinia w sieci się liczy, jak Maja czy Sonia Bohosiewicz, Joanna Brodzik, blogerka Matko Jedyna, dodatkowo chętnie dzielą się informacją o tym, że istniejemy. 

Macie jakąś misję? Chcecie, żeby Newsme.pl zmieniło jakość rozmów np. przy korporacyjnych ekspresach do kawy, albo restauracyjnych stolikach?

Wdzięczne jesteśmy za to pytanie. Tak, mamy misję. Chcemy, żeby Polki wiedziały, co się dookoła nich dzieje. Żeby żyły świadomie i obywatelsko. Żeby stanowiły o sobie w oparciu o fakty. Żeby miały własną opinię na najważniejsze tematy. I umiały powiedzieć, że coś jest zgodne z nimi, a na coś się zupełnie nie godzą. No i jeszcze żeby mogły czasami zaimponować koledze lub koleżance przy tym przysłowiowym ekspresie do kawy. Na przykład wiedzą z zakresu sportu czy nowych technologii. 

Czytelniczki Wam odpisują?

Tak! I to bardzo często. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i to jest mega bonus do tego, co robimy. Zwłaszcza, że najczęściej piszą, że lubią, doceniają i pytają, gdzie myśmy wcześniej były. ;) Czasami dzielą się informacją, że nie zgadzają się z naszym komentarzem. I takie maile cenimy bardzo. Sam fakt, że komuś się chce z nami podyskutować. 

Myślałyście o wydaniu podcastów? Jakie formy informacji są dziś wg Was najbardziej skuteczne?

Myślałyśmy. Bo wiemy, że zainteresowanie podcastami rośnie lawinowo. Nawet zrobiłyśmy przymiarkę po poranków w DDTVN, korzystając z okazji, że byłyśmy ładnie umalowane. ;) I niewykluczone, że niebawem będzie nas można w drodze do pracy posłuchać. A głosy mamy obie podobno kojące ;)

NewsMe to Wasze całe zawodowe życie?

Nie! Jedna z nas tłumaczy filmy (Agata), druga jest radcą prawnym (Magda).  Newsme.pl tworzymy „po godzinach”, czasami kosztem snu ;). Choć bardzo byśmy chciały móc poświęcić temu projektowi cały swój czas i energię.

Jak chcecie rozwijać projekt?

W różnych kierunkach. Po pierwsze chcemy, żeby wiedziało o nas jak najwięcej kobiet. Żebyśmy wspólnie mogły propagować „modę na wiedzę”. Myślimy o apce, w której będzie można czytać nasze newsy. O podcastach, o których wspomniałaś. Za chwilę będziemy pisać krótkie felietony do elle.pl i nie ukrywamy, że mega nas to kręci ;) Mamy mnóstwo pomysłów, część już za chwilę doczeka się realizacji. Ale przede wszystkim codziennie myślimy o tym, żeby Polki wiedziały…

 

Na newsletter Newsme.pl można zapisać się tu >>