1. Depeche Mode "Shake The Disease, Orbital Remix (1985)", remix z 2007 roku

Depeche Mode najlepiej smakuje mi z ich okresu ,,zimnej fali". Niespecjalnie przepadam za remixami, tak ,,Shake The Disease" w wydaniu Orbital według mnie nastrojem przewyższa oryginał. Jest zimny, zmysłowy i niezwykle wyrafinowany. Dlatego wypełnił muzycznie mój ostatni pokaz kolekcji -genus-.