Tęskniliście? Phoebe Philo od momentu odejścia z Céline w 2017 roku i pokazania swojej ostatniej kolekcji zniknęła na jakiś czas z branży mody. Teraz ma szansę się to zmienić - jak twierdzą zagraniczne serwisy o modzie, projektantka i matka chrzestna minimalizmu ma wrócić do pracy. Nie chce jednak zagrzewać swojego miejsca w ramach żadnego z najważniejszych domów mody. Według doniesień Philo zbiera własnie zespół i planuje kolekcję samodzielną. Czy będzie to początek jej własnej - długo wyczekiwanej - marki modowej? Chociaż słynna dyrektor kreatywna póki co nie potwierdza żadnych informacji, wiele na to wskazuje. Co więcej, projekty na pewno będą mieć aspekt ekologiczny. 

To jednak nie pierwszy raz, kiedy mówi się o autorskiej marce Phoebe Philo, a według WWD projektantka miała zacząć pracę nad nią już po odejściu z Chloé w 2006 roku. 

Jeśli wszystko się uda, Philo wróci w idealnym momencie - już teraz na wybiegach projektanci lansują dokładnie to, co światu mody przedstawiła za swoich kadencji utalentowana projektantka (od ręki można wymienić tu kilka nazw, między innymi Proenza Schouler, Victoria Beckham i Bottega Veneta). Spodziewajcie się prostoty, retroromantyzmu, czystych linii i eleganckiego minimalizmu, z których znana jest Phoebe Philo. Kiedy ruszy marka Phoebe Philo? Jeszcze nie wiadomo, ale już teraz z wypiekamy na twarzy oglądamy archiwalne filmy z pokazów projektantki i scrollujemy na Instagramie @oldceline. 

Efekt Phoebe Philo. U kogo kupią ubrania fanki starego Céline?>>