Lyst to sklep internetowy, który choć nie jest popularny w naszej części świata, to oprócz handlu ubraniami i akcesoriami mniej i bardziej popularnych marek regularnie prezentuje raporty, z których można wiele się dowiedzieć na temat światowych trendów. Przy tworzeniu rankingu Lyst analizuje sprzedaż, wyniki finansowe, zachowanie odbiorców, swoje globalne dane wyszukiwania oraz Google, współczynniki konwersji, wzmianki w mediach społecznościowych o markach i ich produktach oraz statystyki zaangażowania z całego świata w okresie trzech miesięcy. Czyli jakby nie patrzeć, są to bardzo konkretne dane, które pozwalają oddać realną siłę danych marek.

Balenciaga numerem jeden

Z najnowszej edycji rankingu dowiadujemy się, że luksusową marką numer 1 na świecie jest Balenciaga. Kierowana przez Demnę Gvasalię marka swoją pozycję zawdzięcza kilku ruchom. Paryska marka zapewniła sobie pierwsze miejsce po serii głośnych newsów, które obiegły cały świat, nie ograniczając się jedynie do mediów branżowych. Pierwszym z nich był powrót marki do produkcji couture – stało się to po raz pierwszy od 53 lat. Niedługo potem marka ogłosiła, że będzie współpracować z Kanye Westem przy tworzeniu materiałów reklamowych z okazji sierpniowej premiery jego nowego albumu Donda. We wrześniu natomiast o Balenciadze zrobiło się głośno z powodu Kim Kardashian, która założyła kreację marki na Met Galę – nawet jeśli ktoś nie interesuje się modą, to z pewnością widział choć jedno zdjęcie z tego wydarzenia. Na tym jednak ciekawe poczynania Demny Gvasalii się nie skończyły. Na Paryskim Tygodniu Mody marka wyemitowała specjalny odcinek serialu The Simpsons podczas swojego pokazu mody, ubierając postaci z popularnego serialu w kreskówkowe wersje swoich ubrań.

Gucci spada ze szczytu, ale i tak ma powody do zadowolenia

Na drugim miejscu podium znalazła się marka Gucci, co oznacza spadek o jedno „oczko”. I choć z wizerunkowego punktu widzenia nie jest to dobra wiadomość, to właściciele marki z pewnością nie rozpaczają. Dom mody z Florencji odnotował 86-procentowy wzrost przychodów w porównaniu z II kwartałem, a także ogromny wzrost popularności dzięki premierze zwiastuna filmu „House of Gucci”, w którym wystąpili Lady Gaga i Adam Driver.

Trzecie miejsce zajęła marka Dior, co zawdzięcza między innymi otwarciu nowej wystawy Christian Dior: Designer of Dreams w Brooklyn Museum, a także nawiązaniu współpracy z jednym z najpopularniejszych klubów piłkarskich na świecie, czyli Paris Saint-Germain. Kolejne miejsca w rankingu należą do Prady i Louisa Vuittona, a czołową dziesiątkę (którą prezentujemy w całości poniżej) zamyka Saint Laurent.

Najgorętsze marki luksusowe w trzecim kwartale 2021 roku

  1. Balenciaga
  2. Gucci
  3. Dior
  4. Prada
  5. Louis Vuitton
  6. Nike
  7. Bottega Veneta
  8. Versace
  9. Fendi
  10. Saint Laurent

Rynek dóbr luksusowych z roku na rok jest wart coraz więcej i nawet pandemia nie wpłynęła na niego negatywnie. Nic więc dziwnego, że działające w nim firmy starają się zabezpieczać swoje interesy. Niedawno Richemont (właściciel między innymi Cartier, Dunhill, Jaeger-LeCoultre i Montblanc), LMVH i Prada połączyły siły i stworzyły Aura Blockchain Consortium. Inicjatywa ma polegać na tym, że kupując dany produkt klienci będą mieć dostęp do cyfrowego certyfikatu potwierdzającego jego autentyczność. Jeśli natomiast zakup będzie dokonywany na rynku wtórnym (co w przypadku dóbr luksusowych jest powszechne), to informacje zawarte w Aurze pozwolą na zapoznanie się z historią danego przedmiotu. Wprowadzenie tego rozwiązania łączy się z tak popularną ostatnio ideą zrównoważonego rozwoju – dzięki niemu cykl życia produktów ma się wydłużyć, a klienci mają nabrać większego zaufania do salonów i pośredników, którzy oferują towary z drugiej ręki. W projekt od strony technicznej zaangażowane są firmy ConsenSys i Microsoft. Więcej na ten temat przeczytacie poniżej: