Można powiedzieć, że Oscary powoli zaczynają się zmieniać w imprezę, która może w przyszłości dawać większe szanse filmom i twórcom spoza głównie białego, anglojęzycznego kręgu. Już tegoroczna gala była powiewem świeżego powietrza, bo wygrana „Parasite” w kategorii najlepszego filmu było najlepszą decyzją, jaką podjęli członkowie Akademii Filmowej od dłuższego czasu.

To właśnie we wspomnianej wyżej kategorii „Najlepszy film” zmieni się ilość filmów, które mogą być nominowane. Do tej pory obrazów walczących o Oscara mogło być od pięciu do dziesięciu – w każdym roku ich liczba była inna. Jednak od przyszłego roku na stałe będzie obowiązywała zasada z dziesięcioma filmami. To ma pozwolić na szersze pole gry. Bez wątpienia da szanse wielu dobrym pozycjom, które są często pomijane w nominacjach.

Drugą istotną zmianą jest wyrównanie szans i większa równość. W świetle tego, co obecnie dzieje się w USA po śmierci George’a Floyda Akademia zamierza stworzyć specjalną grupę zadaniową, która będzie miała na celu opracowanie i wprowadzenie nowych standardów. Chodzi o poszerzenie kręgu twórców mających szansę na start w konkursie Oscarów. Reformy mają dotyczyć zarówno ich etnicznego pochodzenia, jak i stworzenia większych możliwości kobietom, które przeważnie są skandalicznie pomijane np. w kategorii „Najlepszy reżyser”.

Wśród inicjatyw są także panele dla członków Akademii, które mają obejmować rozmowy o rasie i pochodzeniu etnicznym. Będą organizowane także warsztaty poruszające wszystkie kwestie mogące wzbudzać jakiekolwiek uprzedzenia. To bez wątpienia krok w dobrym kierunku – być może w końcu nie będziemy musieli pisać lub czytać o tym, jakim cudem po raz kolejny Akademia Filmowa pominęła konkretne filmy lub danych twórców.

Przypomnijmy, że 93. gala Oscar ma się odbyć 28 lutego 2021 roku. Jednak chodzą pogłoski, że organizatorzy mogą przesunąć wydarzenie. Mówi się nawet o czerwcu. Dziś rzekomo zostanie podjęta decyzja.

ELLE  MAN POLECA: Zachwycił cię „Parasite”? Jakie inne filmy Bonga Joon-ho musisz zobaczyć? [RANKING ELLE MAN]

ZOBACZ: Oscary 2020: najlepsze zegarki gwiazd. Co mieli na sobie Timothee Chalamet, Rami Malek i Antonio Banderas?

CZYTAJ: „Parasite”: HBO stworzy serialową wersję zwycięzcy Oscarów. Mark Ruffalo może zagrać główną rolę