85. ceremonia rozdania Oscarów nie zaskoczyła. Statuetki powędrowały do najczęściej typowanych w poszczególnych kategoriach nominowanych, a żarty prowadzącego Setha MacFarlane'a okazały się wystarczająco grzeczne, by zachować etykietę wieczoru w Dolby Theatre. Zaskoczył za to czerwony dywan: żadna ze stylizacji nie wywołała trzęsienia ziemi, mało było tych, które mogłyby wzbudzić prawdziwy zachwyt. Było poprawnie i nudno. Mamy wrażenie, że styliści gwiazd zdecydowanie lepiej odrobili pracę domową podczas innych prestiżowych gal.

W galerii znajdziecie pojedynek czerwonych dywanów - zestawiliśmy obok siebie stylizacje z tegorocznych ceremonii wręczenia Oscarów i Złotych Globów. Niektóre gwiazdy konsekwentnie zaufały tym samym domom mody (Halle Berry o dziwo nadal brnie w Versace), inne zdecydowały się na zmianę (Anne Hathaway zdradziła Chanel dla Prady). Celowo nie rozstrzygamy pojedynków - oceńcie, czy korzystniej wypadły Oscarowe kreacje (po lewej), czy te ze Złotych Globów (po prawej). Jesteśmy bardzo ciekawe Waszych opinii.