MATERIAŁ PARTNERA

OLIVIA KIJO

„Jest mi niezmiernie miło, że mogłam zostać ambasadorką stylu szykownego.” Kobieta szykowna uwielbia dodatki. Ma instynkt, który pozwala łączyć ze sobą detale, których inni nigdy nie spróbowaliby ze sobą zestawić. Jej styl inspiruje, a barwna osobowość zachwyca.


1. Pamiętasz swój pierwszy, najcenniejszy dodatek?

Moim pierwszym najcenniejszym dodatkiem był złoty wisiorek na łańcuszku, pamiątka chrztu. Naszyjnik jest wyjątkowy, to biała perła zamknięta w małej, złotej muszli. Pamiętam go doskonale od dzieciństwa, a moment kiedy mogłam zacząć go nosić był długo wyczekiwany. Do dziś towarzyszy mi prawie codziennie, to szczególny symbol, talizman.
 
2. W kwestii wyboru biżuterii jesteś minimalistką czy lubisz szaleństwo?

Jeśli chodzi o biżuterię jestem oszczędna. Lubię klasykę w nowoczesnym wydaniu. Do moich ulubionych akcesoriów należą duże kolczyki i minimalistyczne pierścionki i obrączki.
 
3. Wyobraź sobie, że masz ukochany szary płaszcz ze szlachetnej wełny. Jakie detale dobierzesz, żeby zmienić jego charakter w nowym sezonie?

Szary wełniany płaszcz to prawdziwa klasyka i bardzo łatwo zmienić jego charakter. Jesienią wybieram jedwabne apaszki, natomiast zimą wełniane szale. Ciekawym pomysłem może być również skórzany pasek, który podkreśli talię.
 
4. Pamiętasz jeszcze czasy, gdy torebkę dobierało się do butów? Jak dziś lubisz zestawiać dodatki?

Oczywiście! Zasady ubioru i dobierania dodatków lubią zmieniać się w ciągu dekady kilkukrotnie. Myślę, że takie zasady powinniśmy traktować z przymrużeniem oka. Wszystko zależy od naszego nastroju i stylizacji. Dla mnie kolorystyka dodatków nie ma znaczenia, jeśli tworzy z resztą ubrań i dodatków harmonijną całość.
 
5. Moda to zabawa formą, kolorem, fakturą, ale czy są detale, których nigdy byś ze sobą nie połączyła?

Kiedyś wydawało mi się, że nigdy nie założę białych butów z rajstopami lub skarpetkami. Całkiem niedawno obaliłam własną tezę, białe buty chętnie noszę z rajstopami-kabaretkami, ku przerażeniu innych.