Kostiumowy serial odkrywające przed nami fascynujący świat romansów, tajemnic i skandali londyńskich wyższych sfer zgromadził przed ekranami publiczność liczącą ponad 82 miliony odbiorców. To absolutny rekord platformy streamingowej Netflix. Swoją popularnością przewyższył nawet takie hity jak „Wiedźmin” czy „Dom z papieru”. Nic dziwnego, że jego twórcy zdecydowali się kontynuować pracę nie tylko nad kolejnymi sezonami, ale także serią prequeli. 

Spin-off "Bridgertonów: co już wiadomo? 

Oficjalnie potwierdzony spin-off „Bridgertonów” ma skupić się na losach Królowej Charlotte, w którą w oryginale wciela się znakomita Golda Rosheuvel. Co ciekawe, budząca wiele sympatii postać ciekawskiej monarhinii nie pojawiała się w powieściach Julii Quinn, na podstawie których zrealizowano serial. 

Wielu widzów nie znało historii Królowej Charlotte, dopóki nie pojawiła się w "Bridgertonach". Jestem podekscytowana, że nowy serial rozwinie jej historię oraz poszerzy świat "Bridgertonów" tłumaczy Bela Bajaria z platformy Netflix. 

Co jeszcze wiadomo na temat szeroko komentowanego przez światowe media spin-offu? Póki co, ogłoszono, że kamery uchwycą lata młodości królowej, a scenarzystką i producentką wykonawczą zostanie Shonda Rhimes, której pomagać będą Betsy Beers i Tom Verica. Uwaga, w prequelu „Bridgertonów” dowiemy się również nieco więcej na temat przeszłości Violet Bridgerton i Lady Dunbury. Nie wiemy jak Wy, ale my już teraz szykujemy popcorn. Miniserial zapowiada się naprawdę świetnie!